Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2 wyświetlenia
OdpowiedzMiałam niedawno sesje i musiałam z niej wcześniej wrócić do domu... Nie było mowy o jakimś kończeniu zdjęć itd. a fotograf pisze mi że chce dokończyć sesję... Miał mi wysłać zdjęcia, nie zrobił tego, a teraz jeszcze żąda pieniędzy bo jak stwierdził tracił swój cenny czas, ja fajkę zapaliłam, wina się napiłam choć sam mnie częstował... Co teraz? Umowy nie spisaliśmy i mam teraz problem...
Umowa ustna również jest wiążąca. Jeżeli nie było mowy o zapłacie ewentualnie zwrocie kosztów w razie wystąpienia jakichś okoliczności to nie masz się czym przejmować bo najprawdopodobniej próbuje wyłudzić pieniądze. Jeżeli umawialiście się inaczej to zapłać a nie kombinuj.
No nie, właśnie nie dość że nie umawialiśmy się na zapłatę to jeszcze nie powiem co na tej sesji się działo ale jak wiem nie jestem jedyną dziewczyną która została tak przez niego potraktowana;/ a zdjęcia miały być profesjonalne... Studio okazało się pokojem a aparat zwykłą cyfrówką, którą sama posiadam ;/
Poczułem się dotknięty - ja też robię zdjęcia zwykłą cyfrówką ;-)No to czym się przejmujesz? Straciłaś nieco czasu i tyle. Wiesz, żeby gościa omijać szerokim łukiem.
Zgadza się i będę omijać na pewno a co do cyfrówki to wiesz... Ja nie mam nic przeciwko takim zdjęciom ale one nie były ładne;/
to czemu nie wstawisz namiaru do delikfenta aby inne dziewczyny mialy sie na bacznosci???
Jak mu zwinęłaś się z sesji to wychodzi na to, że właśnie Ty nie wywiązałaś się z umowy.