Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
12 wyświetleń
no, plakac również ze śmiechu można :)
a to najzdrowsza forma :D tylko zmarszczki mimiczne szybciej się pojawiają, ale co tam... raz się żyje :D
No mnie tez za temat ^^ Od tego sie wszystko zaczelo Od błedow ortograficznych juz jeden fotograf czepial sie wszystkiego .
Doslownie tytułu ,zdjec, .
Ale coż xD
Jak najabardziej trzeba umiec Przyjmowac krytyke ale trzeba tez umeić ja wystawiac ^^ xD
TAKA prawda :)
wiec życze powodzenia wszystkim Dziewczynom ktore zaczynaja , Warto spelniac swoje marzenia i dązyc do tego co kochamy! .
Omijajac prrzeszkody i Starac sie Byc jak nabardziej profesjonalnym w tym co robia, bo jak widac to sie liczy :) Powodzenia i dobranoc xD
adussia15 -> kompletnie nie czytasz tego, co piszą innina początek wystarczą 2-3 bezmakijażowe, kolorowe, nieretuszowane, nieprzepalone zdj. "spod ściany" - zrobione przy naturalnym świetle:1. i 2. twarz - przód i profil 3. cała sylwetka w dopasowanym ubraniu lub bieliźnie [ewent. też przód i bok]na Twoich obecnych nie widać konkretów, a profesj. zdjęcia na starcie do niczego nie są Ci potrzebne..
Noto super bo ZOstalam zjechana ^^ za ot ze niemam profesjonalnych zdjec kazdy mowi cos innego.a zdjecia mam bo sesje mialam w weeken tylko dostane jedopiero na dniach :) dobrranoc
gdybyś wstawiła na początek zdjęcia wg mojego opisu wyżej +dodała odpowiednią odnotację na profilu - byłoby ok, bo to standard większości profesjonalnych agencji modelek.. powody 'zjechania' - ja to widzę tak:- 'dziubek' na zdj. z koleż.- niepotrzebne koleżanki w kadrze zdjęć niepofesjonalnych [jeśli one też zaczyną, niech założą swóje profile osobno]- zdj. ze schodami z góry +jakiś znajomy - jedynie widać Twój biust i nic więcej, zero informacji dla fotografa- przerobione amatorskie zdjęcia, na kt. nie widać stanu Twojej cery, dokładnej figury czy koloru włosówczytaj proszę ze zrozumieniem - na początek zdj. amatorskie to nic złego - ale powinny być to zdjęcia 'na surowo' bez udziwnień, obróbki, głupich min czy wyszukanych poz - a nie z 'albumu rodzinnego' z tłumem niepotrzebnych osób trzecich w tlepozdrawiam i życzę powodzenia!
Szanowne, początkujące modelki - będziecie zawsze krytykowane przez wasze... lenistwo. W necie są tysiące stron mówiących jakich zdjęć potrzebujecie na początek. W co drugim domu ktoś ma lustrzankę lub dobry kompakt i może Wam zrobić proste portrety. Ale Wy wrzucacie koszmarki na których nie widać nawet czy macie symetryczną sylwetkę.To tak jakby początkujący fotograf wrzucił na MM zdjęcia statków na rzecze i napisał "szukam modelek". Każdy musi od czegoś zacząć, ale niekoniecznie od stworzenia profilu na maxmodels i ogłoszeń. Jako początkujący fotopstryk mam wobec siebie dużo samokrytyki, frustruję się gdy zdjęcia nie wychodzą, słucham ludzi, którzy mnie krytykują i przyjmuję gorzkie słowa bo dzięki temu się uczę. Modelki też powinny posłuchać rad zamiast iść w zaparte w stylu "odczepcie się, bo dziś jestem amatorką ale jutro być może wstawię lepsze fotki".
Generalna zasada przy poszukiwaniu zleceń: szukający zleceń zgłasza się do tego, co zleceniami dysponuje. Jeśli będziecie szukać kiedyś pracy, to Wy musicie zgłaszać się do pracodawcy, albo odpowiadać na jego ogłoszenia prasowe. Pracodawca nie ma czasu, by przeglądać tysiące ogłoszeń pracowników w poszukiwaniu tego, który mu akurat pasuje.Zasada druga: ten, któremu bardziej zależy zgłasza się do tego, któremu mniej zależy. Jeśli zależy Wam na zdjęciach, to same musicie aktywnie poszukiwać fotografów - namawiać, przekonywać, zachęcać. Jeśli fotografowi zależy na jakiejś konkretnej modelce, sam się do niej zgłosi. Jeśli nie zależy mu na nikim konkretnym, to będzie pracował z kimkolwiek.Zwykle dzieje się tak, że modelek jest więcej niż fotografów. Dlatego w kolejkach do fotografów stoi zwykle po kilka, kilkanaście modelek czekających na sesję. Którą fotograf zaprosi na najbliższe zdjęcia? To zależy tylko od Was i Waszych umiejętności negocjacyjnych.
no ja już to wszystko napisałam wcześniej, ale one i tak nie słuchają :( buuuuuuwychodzi na to, że z wami delikatnie nie można. próbowałam wam wszystko na spokojnie wytłumaczyć. efekt - jak grochem o ścianę!!!! widocznie trzeba na was huknąć i powiedzieć bardziej ostro, bo wtedy się oburzacie, ale coś w tych główkach jednak zostaje. więc drogie "modelki", po takim waszym zachowaniu wcale się nie dziwie, że ludzie po was jadą... sorry, same jesteście sobie winne
Widzisz Ciociu Aniu :) mowilem wczoraj ze to walka z wiatrakami :) dzisiaj widzialem nastepne tego typu nowe "perelki" na MM ale sobie zgodnie z Twoim zaleceniem odpuscilem... takie spadajace gwiazdki gina smiercia naturalna...