Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
40 wyświetleń
OdpowiedzNapiszę Wam co dziś mi się przydarzyło w drodze z pracy w formie skromnego artykułu:
Nie odpiszę Ci, bo nie żyję.
COMPUTER ART-czasopismo dla grafików komputerowych, które dostarcza mi każdego miesiąca świeżych informacji z mojej branży. Ostatnio dzięki niemu skorzystałam z bardzo pożytecznego kursu rysunku koncepcyjnego.
Wieczór jak każdy. Jadę autobusem 70B do domu i chronię swoje oczy od monotonii za oknem czytając sobie gazetkę. Dziś złapałam Computer Art. Wreszcie.
Przeglądam strony i wybieram poszczególne tematy, które będą odpowiadać mojemu zlasowanemu mózgowi po całym dniu pracy.
„jak projektować czcionki”
-eee…..później
„Dlaczego przestałem kochać Apple”
-fajne. Dalej
„Sekrety brandingu”
-???
„Galeria”
-obrazki! Super
Przeglądając papierową galerię natknęłam się na prace mojego znajomego z branży, którego poznałam na portalu maxmodels.pl
Oboje „za dnia” pracowaliśmy jako graficy w branży odzieżowej, a wieczorami oddawaliśmy się fotomanipulacji. Swojego czasu miałam szansę pracować z nim w jednej firmie, ale rozeszło się po kościach (szkoda). Moda i fotografia były dla nas głębokim tematem do rozmów, aż w końcu mój kolega się obraził i przestał odpisywać.
Czytałam sobie o nim artykuł z zachwytem, tylko irytował mnie fakt, że opisywany był w czasie przeszłym. Ostatnie trzy linijki opisu „zginął tragicznie 6 lipca br., mając zaledwie 27 lat, na swoim motorze, drugiej pasji po grafice…Cześć jego pamięci!”
A ja myślałam, że już nie gada ze mną, gdyż już nie dzielę z nim tego samego poziomu…
I zapewne pare trzy mu posłałaś już w myślach,przyznaj sie....a tu zonk.Szkoda kolegi,niech mu ziemia lekką będzie.
Miałam kiedyś dość podobnie.. spotykałam się czasami z kumplem z Gdańska.. kiedy przestał się do mnie odzywać, myślałam że znalazł jakąś zazdrosną dziewczynę która zabrania mu nawet ze mną porozmawiać.. cóż, nie należy osądzać pochopnie..
samo życie
:/ Smutne.
"samo życie". nie jestem pewien...