Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
29 wyświetleń
Odpowiedzduszek ty lepiej cicho siedz bo za bardzo spogladasz w przyszlosc i wyobraznia ci zle działa wtedy , napewno nie bede tap madlo , a to ze skrecilam noge to sie kazdemu moze zdarzyc.
Kurcze... ze to zawsze modelki skrecaja nogi, rece, karki itd, a jakos fotografow to nigdy nie spotyka ;)
duszku - nie pierwszy? Kurcze, ominęłam poprzednie akcje.
Ciekawa jestem jakie referencje bym dostała jakbym to ja napisała 2 min przed sesją że skręciłam nogę^^Tylko ja to bym przynajmniej zadzwoniła, a nie wyłączyła telefon ;P
Dorzuć ją może jeszcze do wątku pt. Czarna lista, żeby więcej osób wiedziało czego się spodziewać =)
Sandro, to nie pierwsza, i na pewno nie ostatnia z nia akcja :]
Watergirl... skoro na sesje wychodzisz 4 minuty przed umowionym terminem zbiorki, to SPOKOJNIE ze skrecona kostka moglas z mama dokustykac na miejsce sesji i pogadac z fotografka :]
PS dalej nie kumam, jak komus oplaca sie organizowac sesje dla 50 zeta, gdzie z gory sie wie, ze do folio niczego sie nie wrzuci :] /cytat: 'jakby nie to, ze placila, to nigdy bym sie z nia nie umowila'/
hmm złych ludzi na sesje dobieracie :)
a kogo mamy wybierać żeby mieć pewność że nie zostaniemy wystawieni? :>
Ogólnie zawsze robiłam sesje TFP, bo to po prostu lubię i zawsze z każdą osobą zdobywam jakieś doświadczenie. No i pewnie gdyby pierwszy aparat nie wyzionął ducha dalej bym tak działała.I taka zasada wole zrobić 4 sesje za 50 zł niż jedną za 200, bo na tyle swoich zdjęć nawet nie wyceniam.
Mnie od zawsze zastanawiał ten fenomen umawiania się i olewania sesji :D To takie hobby na mm? A może jakiś konkurs jest na wystawienie największej liczby fotografów :D