Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
25 wyświetleń
OdpowiedzPaulina... w weekend może i takie coś jest możliwe ale w tygodniu?
ja na przykład kładę się spać ok 4-5 rano, a moja miła wstaje zazwyczaj o 7-8 z łóżka...:(
to wpierdzielaj papryczki chili dla równowagi :p
ja śniadanko potrafię zjeść dopiero po 10 ;p nawet jak o 6 wstanę :P ale takie jak koleżanka wyżej proponuje to o każdej porze :)
Kubus aleś pojechał-kurcze takiego sniadania to jeszcze w ustach nie miałam.sadze,ze na obiad zjadłabym takie wykwintne danie,ponieważ na sniadanie wystarczy mi całus od mężczyzny i szepnięcie do uszka:"Tyś moja i jedyna" mmm i juz jestem najedzona.
chwila nie rozpedzajmy sie tak z ta czekolada ja i tak jestem slodki:D
nad czym tu się zastanawiać? Milka z karmelem... jedna, dwie, ewentualnie dziesięć :D
pauliina_g bravo!!!
ale niektóre kobiety już siedzą w pracy więc ja proponuję mój patent- gofry z pastellą z krewetek i surimi, polane sosem do gryrosu lub arabskim, a do tego herbata karmelowa:D:D:D
może owoca jakiegoś :P
Tosty z bekonem i serem, a do tego jajka sadzone :)
rano sie nie je,tylko delektuje widokiem pięknej kobiet w łóżku i poznaje jej ciało cm po cm