Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
224 wyświetlenia
OdpowiedzWitam,
W innym wątku miałem podobne pytanie, ale tutaj pojawia się inna puszka;) Mianowicie myślę nad zmianą systemu (z pentaxa) na inny. I tutaj mam dylemat - myślę nad kupnem d300, bo widzę że puszka chodzi po 3tys, więc cena do przełknięcia. Słyszałem, widziałem, trochę używałem - fajny sprzęt. Tylko, że trochę latek już ma. I teraz nie wiem - czy kupić jego i dozbierać na dobre szkła, czy może jakąś nowszą puszkę (np k5) i potem szkła;) Aparat będzie potrzebny do reporterki oraz chciałbym pójść w śluby, bo nie chce mi się już ich nagrywać;)
Pozdrawiam,
Adrian
Mam uzywam i jak kupie wyzszy model to tego NIE sprzedam. Na moje oko ta puszka plus dobre szkla. Niemniej zwolennicy innych systemow powiedza cos wiecej. Tylko jak to z kazdym uzywanym sprzetem trzeba uwazac zeby nie kupic zajechanego :/
będąc w pentaxie zastanawianie się między k5 a d300 jest bardzo dziwne IMHO
Gdybym miał przechodzić na Nikona to właśnie bym tę puszkę brał pod uwagę. Stosunek niezawodności, jakości wykonania do ceny jest bardzo dobry.
Zawsze najpierw szkła potem body. No chyba, że ma się od razu kase na wszystko...
D300 do reportrerki jak najbardziej - nie do zdarcia, kurz nie kurz, mróz, upały to dla niego żaden problem. A większość elektroniki jest z modelu D3. Żywotność migawki to wg producenta 180 tys klapnięć - kolega ma już grubo ponad 230 i nie widzi żadnych negatywnych zmianZa te pieniadze o których piszesz to brać i się nie zastanawiać - oczywiście zależy w jakim jest stanie. I używaj kart jednego producenta!!!
Mam liftingowaną wersję - D300s - niczego jej nie brakuje. Na śluby idealna. Fajne obrazowanie, wysokie używalnie ISO.300 a 300s różnią się pierdołami jak filmy, dwa gniazda kart.. Jeśli znajdziesz pewną, niezajechaną sztukę, definitywnie warto, zwłaszcza, jeśli masz przesiadać się z Pentax'a, bo choć jest to system dobry, to jednak u nas mało popularny i nierozwojowy...
Mam używam, większość prac z tego własnie modelu - rozmawiałem z kolesiem który naprawia sprzęty - mówił że widział egzemplarz który ma 500tys klapnięć i działa. Nie do zajechania - wart swojej kasy!
uzupełnię watek - dostałem pytania na privDlaczego karty jednego producenta? Pomimo, że gniazda i kołeczki są znormalizowane to u różnych producentów są mikronowe różnice a to wystarczy aby przy setkach zmian kart na różne naruszyć strukturę tych kołeczków w gnieździe kart a skutki mogą być różne.Nie jest to moja opinia - znajomy fotograf po ok 1,5 roku pracy z SanDiscami, Kingstonami i jakimi tam jeszcze są na rynku musiał w D300 wymienić całe gniazdo kart pamięci. W serwisie w Niemczech podali mu taką własnie przyczynę j/w
nie było pytania