Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10 wyświetleń
OdpowiedzJa mam podobne doświadczenia - Jeśli przekroczyłem czas naświetlania to żaden stabilizator nie pomógł :-(
Może za tani był?
o to o to. Dajesz z tysiaka lub wiecej za cos co i tak nic nie robi albo i tak nie uzywasz a i zepsuc sie moze
jesli cos się bedzie mialo popsuc w obiektywie, to z pewnoscią bedzie to stabilizator
przydal sie komus kiedykolwiek oprocz slubow stabilizator? a nawet na slubach?
jeszcze jedno obiektyw ze stabilizatorem czy nie?
dlaczego nie ma sensu. wizazystki czest pisza ze fotografowie to kupuja sprzet raz i mają. a One musza ciagle do kuferka kupowac. no to proponujemy co kupic raz i miec :-):-):-):-):-)
Na początku najlepiej kupić sobie książkę o podstawach fotografii, potem zadawać pytania. W przeciwnym razie masz spore szanse na to, ze wyrzucisz pieniądze w błoto, albo kupisz coś co Ci zupełnie nie leży.
Doradzanie w tym przypadku nie ma najmniejszego sensu.
body jak to body. dzis to jutro inne. a to szkilko bedzie Ci sluzyc jak najwierniejszy pies przez dlugie lata.
24-70 faktycznie. Bo ostry, bo zoom, bo mozesz i szeroko i w miare portretowo. Sam mam ale nie uzywam, no ale ja jestem nienormalny
Szkło dobre do tego stopnia, że jakby cię kiedyś odwiedził jakiś złodziejaszek (tfu, tfu) to przynajmniej nie stracisz body. Bo będzie się wstydził wynosić L -kę z w zestawie takim korpusem ;)