Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
29 wyświetleń
ciekawy watek :)myśle,ze powinny tu wchodzić modelki co dają na ,maxie kiepskie foty i prosić grafików ,żeby je troche podratować a potem publikować:)
U mnie w pracy, w studiu graficznym, 2 minotory, pakiet CS3, Corel 12, Quark 8, tablet Bamboo, hehe, 2 drukarki B0 i A1, Epsony 9000 i 7800, skaner Epsona - aktualnie zepsuty bo komuś wypadł z ręki:) na betonW domu 4 rdzeniowa stacja graficzna z 2 Radeonami na pokładzie, monitor 21 cali Dell, CRT, Drukarka Canon Pixma 9500 Pro A3+, Skaner Photo 350 Epson, tablet A4 Trust, pakiet CS3, Corel X3, Quark 8, Art Rage do malowania. Chcialbym mieć 2 minotory w domu, ale mi nie wejdą na biurko:)Da się na tym pracować, ale rzeczywistość nieraz boleśnie weryfikuje starania - sprzęt to sprawa niekiedy drugoplanowa, a grafikom nie chcą płacić - istnieje wiele trudności ze sposobem wyceniania pracy graficzno-fotograficznej, ale to temat na osobny wątek na forum...
A gdyby ktoś mimo wszystko nie wszystko wiedział, to mam pytanie: Potrzebuje ktoś grafika do obróbki zdjęć.Przy produkcji masowej dla klienta oczywiście natomiast nie wynajmował bym grafika do obróbki moich zdjęć. Obróbka jest częścią mojego procesu tworzenia zdjęcia i często planuję ją z góry. Oczywiście to się tyczy zdjęć mody, modelek, czyli zdjęć które tworzą złudzenie rzeczywistości często wyidealizowanej. Wciąż wierzę w fotografię jako medium tylko rejestrujące to co było przed obiektywem tak że większości zdjęć "niemodowych" nie tykam poza kadrowaniem i zmianami tonalnymi. Edycja zdjęć jest sztuką samą w sobie i ja też chcę ją uprawiać. W wielu moich projektach i planach projektów obróbka jest nierozłączalna od fotografii. Wielokrotnie siadam do komputera z kilkoma zdjęciami i nie wiem co z tego wyjdzie. Spójrzcie na zdjęcie dziewczyny biegnącej po wodzie w moim portfolio. Postanowiłem zrobić z pewnej mojej znajomej modelki którą bardzo lubię istotę nieziemską. Był to dowcip nawiązujący do jednej z ostatnich rozmów. To było całe moje założenie siadając do komputera. Może jest to skrajny przykład ale wiele zdjęć które wyglądają bardziej normalnie powstały w podobny sposób i nabierały ostatecznego wyglądu w procesie edycji.Dla czytatych po angielsku, artykuł z New Yorkera o jednym z najlepszych:http://www.newyorker.com/reporting/2008/05/12/080512fa_fact_collins
Tak jest. Ale to przynajmniej jakaś wymiana zdań, na tym przysychającym wątku i nie chodzi nawet (tak sądzę) czy ktoś się czegoś dowie, czy nie, ale o ruch w interesie.Powinienem optować za pentagramem, ale faktycznie mnie to nie zwilża, więc....
@Fotoego - przypuszczam że to kwestia używanych przez Ciebie profili kolorów - nie wiem czy próbowałeś przy eksporcie do PSD z Lightrooma używać tego samego profilu kolorów jak ten, który masz ustawiony jako roboczy w PSie - ja nie doznałem żadnych przykrości ze strony obu softów i to na obu platformach (mac i PC - nie ma też większych róźnic). Jeżeli wybrać inny profil to się faktycznie może wszystko pokaszanić i kolory będą rzekłbym "losowe". ;)Dbania o profile kolorów nauczyłem się przy okazji wymiany zdjęć między PSem a Corelem - tam chwila nieuwagi = katastrofa :)A co do żywiołowej dyskusji o wyższości świąt Bozego Narodzenia nad Wielkanocą to nie wiedziałem że kawałek plastiku z czujnikami i kabelkiem może wywołac takie emocje. :D
prostego malego wacoma mozna kupic za 300 pln juz a co do porwonania z pentagramem to zgodze sie z Szymkiem - pracowalem na tym i na tym i smialo moge powiedziec ze mx revolution wypada lepiej niz pentagram.
Wiec moja rada jest taka:Nie kupowac pentagramu(tabletu) pozostać przy myszy przez pewien czas - odłożyć pieniążki i kupić chociażby najmniejszego wacoma
No, na papier śniadaniowy też można zrobić...Ja też bym wolał, nawet ze 2000 dać, ale są tacy co nie mają, a chcą robić, to czemu wpędzać ich w komplexy i mówić im, że bez tego czy owego, nie mają co startować?A więc, jak mówi chińskie ciasteczko, - nawet najdłuższa droga zaczyna się od pentagramu... (odwróconego?)
myślę ze na papierze śniadaniowym bym więcej zrobił niż na pentagramie ;]Pracowałem na dwóch (1 moj 2gi u kumpla - bo myślałem ze mój jest zepsuty) i du*a żadnej różnicy. Wole odłożyć te 1500 i kupić wacoma
:) Świetny facet...Ale wiesz co? Może Tobie ktoś sprzedał tacę śniadaniową, jako tablet i stąd takie nastawienie? No ale gadaj sobie co chcesz, to w końcu jest forum, a nie uniwersytet, i tu można głupstwa gadać jak sie tak komu podoba. Od czasu do czasu powinno też być zabawnie - prawda?