Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
24 wyświetlenia
nop dobrzeb ja Ciebie rozumiem.. podobaja mi sie Twoje zdjecia ale nadal pozostaje przy tym ze Twoje ogloszenie nie jest zbyt zachecajace..
heh... Andrzej skad Ja to znam:)umawiam sie z modelka, ma przyjechac do Wladyslawowa, a jest z Gdanska ok 60-70 km :)dwa tygodnie rozmow, ciagle chetna itpwiatr porywa mi blende w morze wiec pisze Jej ze po weekendzie w poniedzialek bede w Gdyni (celem zakupu blendy) wiec mozemy sie umowic w Gdansku i tam zrobic zdjecia, dla niej latwiej a mi 20km dalej tylko.Modelka zachwycona, szczesliwa co rusz potwierdza ze jak najbardziej tak:)Niedziela dzwonie pol dnia, nic, wyslalem smsa i odzew po kilku godzinach, ze jak najbardziej zainteresowana i jutro chetna.wszystko dograne i jakos kolo polnocy dostaje smsa ze niestety sprawy rodzinne;)druga sytuacja... dwa tygodnie rozmow i wyrazone checi, zmiana planow bo modelka chce z modelem:)dogadane itpi nagle cisza... pisze raz, nic, pisze drugi(czasem wiadomosci gina) tez nic, mija tydzien i modelka znow chetna tylko termin zeby podac.... odmowilem, szkoda mi czasu i marnowania nastepnego terminu, przeciez nad morzem jestem okreslony czasdlatego popieram kuleczke jak najbardzieja co do sciagania majtek, stanika.... zawsze smieszy mnie jak modelka ma zakreslony akt, ale nie pozuje hehe albo zdziwiona ze do aktu trzeba odkryc cialo
Szczerze się pośmiałem, świetny język, bezpośredni do żywego, ale, do prawdy, lepiej w tę niż w drugą stronę, nieprawdaż? PozdrowieniaMarek
Widzisz, Malwino - ty nosisz stanik i majtki, ale są takie, co nie noszą. I tu zaczynają się schody, bo nie mają co ściągnąć. Dlatego trzeba to - tak jak Kuleczka - napisać jasno i wyraźnie. Żeby takie, co nie noszą, nie zgłaszały się na sesje. Za to mogą zgłaszać się do mnie, ja się nie boję.