Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
69 wyświetleń
Odpowiedzrozumiem, rozumiem :) I wcale nie twierdze, że powinnam z takimi kosmetykami chodzić, nawet jako początkująca no ale życie swoje ;)) Błędy dzieciństwa i takie tam ;PPP
Jeśli zależy Ci na kosmetykach naturalnych, które nie tylko będą tapetą ale dodatkowo będą zawierały odpowiednie substancje odżywcze i nawilżające to polecam Ci oriflame.
To że się nie nadają do sesji to też nie prawda, bo założę się że gdybym wykonała jakiś makijaż kosmetykami typu Kryolan i drugi Oriflame to te wszystkie "specjalistki" by go nie odróżniły.
Ale po prostu dla uciechy trzeba mieć w kuferku kosmetyki za 200zł bo jak to by wyglądało.
Wiem, że zaraz mnie zjadą ale one są tutaj tylko po to żeby się mądrzyć.
W każdym razie mogę Ci polecić podkłady które są wykorzystywane własnie na play filmowe.
Z serii Giordani.
mleczus - od mądrzenia sie to akurat tylko Ty tu jak widać jesteś ;] bronisz tego oriflame rekami i nogami a nie ma po co, jestes konsultantka i chcesz sobie wiecej klientów nabić czy co? wez daj spokój.Oriflame to moze i spoko marka do użytku codziennego, ale nic poza tym. a róznice w makijazu widać gołym okiem - pigmentacja cieni jest słabsza, do tego kolorów o wiele mniej niż w markach profesjonalnych, krycie w podkładach giordani może i jest, ale nie pokryjesz tymi podkładami blizn, duzych plam pigmentacyjnych czy czego innego - i mozna by tak wymieniać bez końca.Wizażysci są nie po to by używać marek sprzedawanych przez konsultantki tylko od tego by być profesjonalistami i też profesjonalnych oraz selektywnych marek używać. I jeszcze potrafić się nimi dobrze obsłużyć.a jak pracujesz dla oriflame to sobie pracuj, ale skoncz się mądrzyć i oskarżać o to innycha i jeszcze jedno, nie musisz nagabywać mnie swoimi racjami o oriflame na prv
Dziewczyna młoda jest, podpatrzyła gdzieś coś na planie i uważa za świętość. Gdybyś miała porównanie z czymś lepszym tylko byś się zdziwiła i robiła swoje, ewentualnie wypróbowała, ale nie popadała od razu w taką skrajność i fanatyzm wręcz ;) Każda wizażystka czy charakteryzatorka może mieć swój ulubiony kosmetyk, taki jaki sobie ubzdura, a prawdziwe polskie gwiazdy i tak używaja tylko mejkapu scenicznego Soraya :P
chyba kazdy z nas miał jakiś kosmetyk kolorowy w kufrze na poczatku ;) .... spoko można malowac spokojnei z tymi kosmetykami ... ale latać co minute poprawiając całe oko nie jest dobre szczegolnie że fotograf może użyć swojego sprzetu na nas ;p ...ogolnie to kicz i to kicz.
Nie dziewczyny może to tak wygląda że jestem fanatyczką tych kosmetyków, ale kwesta jest w tym ze czasami mam wrażenie że niektóre osoby, podchodzą do nich z bardzo dużą rezerwą tylko dlatego że są sprzedawane od konsultantów a nie są na półkach sklepowych. Wiadomo że są lepsze kosmetyki i tego nie mam zamiaru podważać, są problemy które potrzebują dużo większego krycia. Ale bez przesady żeby kryć nimi od razu każdą buzię... takie to na wyjątkowe okazje. A jeśli dziewczyna ma ładną cerę to można zastosować coś co wygładzi ale nie będzie tworzyć maski (na pewno wiecie o czym mówię).
Zajmuję się sprzedażą tych kosmetyków, ale chciałam się podzielić nimi, z tymi którzy być może zaczynają czy też nie stać ich na kosmetyki nie wiadomo jak znanych firm. Tym bardziej jeśli robią tfp. ;) Nie denerwujcie się juz tak bo i tak nic nie zmieni faktu, że macie piękne makijaże na profilach.
A co do ciągłego poprawiania makijażu robionego tymi kosmetykami, to się nie zgadzam bo są np takie fajne pudry tworzące powłokę że makijaż się nie rozmazuje ;) Zresztą ogólnie są trwałe :)
mleczus - a pracowałaś kiedyś na markach profesjonalnych??? kryolan, make up atelier paris, mac i wiele wiele innych? jak nie to zobaczysz roznice jak zaczniesz na takich pracować.i oriflame wcale nie jest taki tani. dla porównania - podkład Giordani kosztuje jakies 59 zł w normalnej cenie - za tą samą kase kupisz profesjonalny podkład z kryolanu.Moim zdaniem dobrej wizazystce nie wypada malować takimi kosmetykami klientek, nawet jeśli jakieś pojedyncze okażą się dobre.
hehe .... wystarczy spojrzeć na prace mileczusia które nie są obrobione... jeśli te makijaże zostały wykonane oriflame..... no to mamy już opinie o tych kosmetykach prosto i na temat ;)
Skoro jesteś profesjonalistką i tak bronisz swoich profesjonalnych marek, to powinnaś wiedzieć czy sa wykonane oriflame czy inną firmą...
Wiecie takie głupie gadanie, to dla mnie jest żałosne. I skończmy to lepiej bo i tak nie dojdziemy do porozumienia. Każdy ma swoje racje i nie będę ich podważać. To jest wasza praca, wychodzi Wam to dobrze więc pracujcie na jakich kosmetykach macie tylko życzenie, ja też pracowałam na różnych firmach typu: Mac- cienie mają świetne i bardzo dużo kolorów. Kryolan- fajny puder, screen face- dobre podkłady, estee lauder- też fajny podkład. Pozostańmy na tym i powodzenia dalej :)
widać za mało kosmetyków profesjonalnych i selektywnych przetestowałaś zanim pokochałaś oriflame ;]