Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
91 wyświetleń
OdpowiedzPani ANNA KUBUS-WALCZAK z agencji Reklamowej"BLUELADY" (posiada swoje konto na www.maxmodels.pl)zamówiła wynajem studio fotograficznego w dniu 10.06.2010.Wczęsniej przyszła i rozmawiała w cztery oczy i prosiła o wpisanie siebie w kalendarz.(wynajem na 10 godzin).Specjalnie wraz z fotografem przyjechałam z drugiego końca Łodzi,by jej udostępnić studio od 8 rano(chodź pracujemy od 10:00).Czekaliśmy dzowniliśmy pod podany numer 500 131 244-nikt nie odbierał.Załączyła się poczta,potem komórkę ktoś całkowicie wyłączył...Do dnia dzisiejszego nie usłyszeliśmy żadnych przeprosin.Najgorsze jest to,że w tym samym dniu mieliśmy możliwość udostępnienia studio innej firmie.Oferta przeszła nam koło nosa.
OSTRZEGAM-bo może jakiś fotograf był w podobnej sytuacji.Każdy opisuje niepunktualną modelkę,wizażystkę,która w ostatniej chwili wycofuje sie,ale widać,że nie ważne kto ma jaki status,stanowisko jest osobą nieodpowiedzialną.
nie mów że nie spisaliście umowy
Następnym razem będziecie wiedzieć, że na zlecenia na większą kwotę bierze się zaliczkę w odpowiedniej wysokości.
A jak jeszcze niedoszła klientka zrobi wam jazdę za publikacje danych osobowych, to się z rozumem nie połapiecie...Wyedytuj posta póki nie jest za późno.
Jak dany fotograf oburza się za nieobecność modelki wizażystki podaje więcej szczegułów jej danych i to jest dobre...? Nie będę ukrywać człowiek na błędach się uczy i na przyszłość nie będe taka lekkomyślna...chodź każdemu się może przytrafić.To jest ostrzeżenie dla fotografów! nie dla modelek...
Jaki fotograf publikuje na forum adres domowy modelki? Ja jeszcze się z czymś takim nie spotkalem...
Adres domowy-naruszenie ochrony danych osobowych. Jeśli jednak ten adres to adres firmowy agencji reklamowej, to już nie podlega ochronie.
nie napisalam nie polecam,ale ostrzegam! wszyscy sie madrza a polowa was nie spisuje umow jezdzi po wizazystkach modelkach,ktore nie odbieraja telefonow i mysla ze sa anonimowi,Jak sienapisze konkretne zdarzenie jest wielka afera!spisac umowe smieszne napisalam,ze rzeczywiscie to blad z mojej strony ale z drugiej strony co by to dalo? nieraz latami sie czeka na rowiklanie sprawy,jak ludzie sie upominaja o faktury i guzik z tego,wiecej wniosa wlasnych pieniedzy i nerwow niz to warte jest.
umowa....a co brak umowy upowaznia do tego zeby kogos olac!jesli chcecie byc olewani prosze bardzo,ale dla mnie jesli ktos kogos tak potraktowal daje do zastanowienia,bo kazdy z was mogl sie znalezc na tym miejscu! aha jeszcze jedno jesli modelka wizazytka zawala dlaczego ktos wypisuje na nia krytyke a moze miala sytuacje zyciowa i nie mogla byc na sesji,dlaczego po jednej niewypalonej wspolpracy juz jest na forum? czyli jak ktos nawali trzy,piec,dziesiec razy dopiero powinien byc tutaj z linkami itp.? pisze z innego kompa,wiec nie mam znakow polskich...wole o tym napisac by ktos sie nie doczepil...to takie ostrzezenie,hi.