Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
56 wyświetleń
Odpowiedzoferując wysokie ceny za sesje(a tak naprawde wyludza zdjęcia, albo nagabuje do pokazywania sie w kamerce internetowej). Podaje sie za mnie. Nie wiem czy jest to jedna osoba zy wiecej, ale juz otrzymalam maili pytan w tej spawie. Moge tylko tu zaznaczyc,ze osatnim razem ta osoba pisala do ludzi z numer gg -21401994, i tam udawala mnie i podawala linka do mojego PF.Ja pisze do modelek tylko a mojego konta na MM, NIGDY nie zagaduje nikogo na gg bez wczesniejszejszej wymiany numerów i zgody na rozmowe.Nie dajcie sie nabrac zboczeńcowi, a jezeli juz sie ktos nabral nie miejcie pretensji do mnie, ja nie mam nic wspolnego z tym:(to czesto sie zdarza,te kt.sieza dluzej w brazy spotkaly sie z tym zapewne nieraz:) Ale ze sprawa dotyczy mnie wolalam zalozyc wątek,by wiecej malodoswiadczonych dziewczyn nie zglasszalo sie juz z ta sprawa i uwazalo bardziej.
no mi oferowałaś 14 tys. :D masakrai czemu ludzie tak robią? straszne!
Hm, i ktoś naprawdę nabiera się na takie sumy?
ja bynajmiej się nie nabrałam,osoba myliła się czasem pisała jako kobieta,czasem jako mężczyzna :D i taka suma? przesada..szkoda tylko Kasi
Laura-s Tobie tez? hahah wczoraj pisala do mnie dziewczyna tktorej tez oferowano 14 tys:Dna bank sie ktos nabiera bo by tego nie robili, a sztuczka znana od dawien dawna
eeeeeeeee ja ostatnio za foty do katalogu binprixa miałam proponowanych 16koła xDi obowiązkowo trza się rozebrać przed kamerką!!!pamiętajcie dziewczyny, żeby mieć kamerki ;) bez kamerek nie biorą do katalogów za takie stawki xD
To ja. Przyznaje się. Więcej już nie będę.
schira miałam taka sama akcje... nie ma kamerki nie ma współpracy..i jeszcze te teksty np.("dziewczyno warto to jest 16 tyś zł! ja chce zobaczyć tylko Twój biust!")... haha ludzi to już serio wali...
Widzę, że to zbiorowa akcja!:) też miałam niewątpliwą przyjemność rozmowy z tym kimś... Zakończyło się tym, że stwierdziłam, że jeśli ten ktoś jest tym, za kogo się podaje to niech potwierdzi to wysyłając mi maila z konta podanego na profilu, albo wiadomości prywatnej na mm.Też miałam napisać do Ciebie, Kasiu wiadomość, że ktoś próbuje się za Ciebie podawać, ale z braku czasu jeszcze tego nie zrobiłam... Ale to już nie ważne.Miałam kiedyś podobną akcję ktoś napisał do mnie czy jestem zainteresowana sesją do avanti za seks (tak z grubej rury) i podał adres internetowy jakiejś agencji reklamowej - coś takiego. Po czym zrobiłam tam małą awanturkę - w tej agencji - okazało się, że też już wielokrotnie się to zdarzało innym dziewczyną. Sprawa w efekcie jest już chyba nawet na policji.