Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
184 wyświetlenia
OdpowiedzRozglądam się za lampami studyjnymi do niewielkiego pomieszczenia. Myślałem o Quantuumach R300 albo PT300 ale z tego co widzę to w Polsce już nie do kupienia w sklepie. Znalazłem taki komplet http://winmar.pl/p18271,Zestaw_oswietleniowy_Quantuum_SQ-201_2x_200_Ws.html. I tu pytanie- czy opłaca się kupować 200Ws, czy może brakować mocy? Podkreślam, potrzebne mi to do zabawy w domu, nie do dużego studio. Dzięki za odpowiedzi;))
na okcie 150 to o może to wyciśnie jakieś f4, albo w porywach f 5,6 przy iso 100
Ale zawsze można podnieść czułość w aparacie
Cytat: 6616842
Rozglądam się za lampami studyjnymi do niewielkiego pomieszczenia. Myślałem o Quantuumach R300 albo PT300 ale z tego co widzę to w Polsce już nie do kupienia w sklepie. Znalazłem taki komplet http://winmar.pl/p18271,Zestaw_oswietleniowy_Quantuum_SQ-201_2x_200_Ws.html. I tu pytanie- czy opłaca się kupować 200Ws, czy może brakować mocy? Podkreślam, potrzebne mi to do zabawy w domu, nie do dużego studio. Dzięki za odpowiedzi;))
200w? spokojnie tak jak poprzednik do 5.6 moze wiecej nawet
W sobotę miałem przyjemność pracować na lampie tej firmy o mocy 600ws, w dość ciasnej kawiarni i miałem wielki problem, nawet na najniższej mocy była za mocna... Nie ma co się spinać z bardzo silnymi lampami na początek przygody z oświetleniem studyjnym, 200ws spokojnie wystarczy :)
Cytat: hubi12349
W sobotę miałem przyjemność pracować na lampie tej firmy o mocy 600ws, w dość ciasnej kawiarni i miałem wielki problem, nawet na najniższej mocy była za mocna... Nie ma co się spinać z bardzo silnymi lampami na początek przygody z oświetleniem studyjnym, 200ws spokojnie wystarczy :)
To wlasnie bardzo czesty problem, dlatego z duza rezerwa nalezy podchodzic do forumowych stwierdzen "mocy nigdy za duzo" :) Wedlug mnie zdecydowanie za duzo i lepiej zaczac od 150Ws - 250Ws.
Cytat: de
Cytat: hubi12349
W sobotę miałem przyjemność pracować na lampie tej firmy o mocy 600ws, w dość ciasnej kawiarni i miałem wielki problem, nawet na najniższej mocy była za mocna... Nie ma co się spinać z bardzo silnymi lampami na początek przygody z oświetleniem studyjnym, 200ws spokojnie wystarczy :)
To wlasnie bardzo czesty problem, dlatego z duza rezerwa nalezy podchodzic do forumowych stwierdzen "mocy nigdy za duzo" :) Wedlug mnie zdecydowanie za duzo i lepiej zaczac od 150Ws - 250Ws.
to żaden problem. Mocy nigdy nie za dużo. Przygasić za mocną lampę można w każdej chwili. Jak mocy brak, to z pustego i Salomon nie naleje. Jak wychodzą kontrasty błysk/zastane rzędu 20:1, to trzeba się chwilę zastanowić co się robi, a nie narzekać na zbyt mocną lampę ;)
Moze przygasisz bez problemu lampe za pare tysiecy, ale tanie lampki maja ograniczony zakres kontroli mocy i nawet 1/16 jest za jasne. A ND filtr to kolejny wydatek.
Cytat: de
Moze przygasisz bez problemu lampe za pare tysiecy, ale tanie lampki maja ograniczony zakres kontroli mocy i nawet 1/16 jest za jasne. A ND filtr to kolejny wydatek. nie przesadzajmy, ze inwestycja rzędu 30 zł kogoś zrujnuje
Witam serdecznie.
Z mocą mamy do czynienia w oświetleniu ciągłym.
Przy błyskowym to jest moc razy czas czyli energia błysku...
Lampy o energii 200Ws na początek w zupełności wystarczą do domu lub mini studio. Jeśli ściany będą białe albo jasne to i tak wszystko zalejesz niemal jednolitym światłem. ;-)
Pozdrawiam.