Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
316 wyświetleń
najgorsze jest to, że żyjemy w Polsce i jak człowiek wejdzie na chwile do WC to wraca z nowym trwałym zapachem popielniczki, który dość długo się trzyma :/
Ja w sumie rozumiem, że jak ktoś nie pali to może to przeszkadzać, ale należy także zrozumieć nas- palaczy ;) I nie utrudniać nam na siłę życia. Rozumiem, że można zrobić tak jak w wielu klubach w Anglii, że się wychodzi zapalić do osobnego pomieszczenia, ale nie na mróz!
ja nie pale ...a swojego pierwszego papierosa zapaliłem jak miałem... no właśnie ja nie pale :) po co ten cały temat ? I moja wypowiedź ?
no cóż, to powinni pisać na opakowaniach, że palenie grozi wychodzeniem na zimno nawet przy - 15 stopniach, co pół godziny ;)
lepsze są JOINTY bynajmniej jest weselej :D
Ale ja lubię palić i nie chcę rzucać :P
Wystarczy rzucić i nie trzeba wychodzić ;)
Może w klubach/pubach zakażą to będzie czym oddychać...--No mam nadzieję, że jednak nie, bo nie widzi mi się co pół godziny wychodzenie na zewnątrz, zwłaszcza w zimie. -15 a trzeba wyjść rozgrzanym z klubu na mróz... Choroba murowana.
klimat byłby czysty i byłoby czym oddychać ;) Co jest takiego super w duszącym dymie, gdzie po półgodzinnym pobycie trzeba prać ciuchy bo śmierdzą tak, że nie można wytrzymać...
Jak zwykle o niczym, jak zwykle przecież :P