Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
623 wyświetlenia
Odpowiedzaha, rozumiem, że Twoje widły są uniwersalne - do wielu celów :D
"Saperka w rekach żołnierza specnazu to groźna bezgłośna bron.Każdy żołnierz specnazu trenuje użycie swojej saperki znacznie intensywniej niż jakikolwiek piechur.Początkowo należy wyrobić sobie precyzje.Trzeba ostrzem łopatki rąbać cieniutkie szczapki. nauczyć się obciąć szyjkę butelki stojącej na stole bez wywrócenia jej. trzeba kochać swoja saperkę i uwierzyć w jej precyzje. W tym celu żołnierze lewa rękę kładą na pniu a a prawa wala z rozmachem krawędzią saperki w pień. bardzo ważne jest to żeby nie zawadzić nią o własne palce. Może to być bardzo nieprzyjemnie. Kiedy naucza się silnie i precyzyjnie rąbać saperka jak toporem przechodzą do bardziej skomplikowanego treningu .Saperkę wykorzystują w walce wręcz do odpierania ataków bagnetem nożem, pięścią i inna saperka.Żołnierza uzbrojonego tylko w saperkę zamykają w pomieszczeniu bez okien razem ze złym psem-to bardzo pouczająca rywalizacja. W końcu już żołnierza pewnie władającego saperka tak jak szabla czy bojowym toporem . uczą nią rzucać. To wspaniała bron do miotania. Przerażające jest uderzenie saperki . Jeśli wbije się w drzewo trudno ja wyciągnąć . Jeszcze gorzej jeśli trafi nie w drzewo a w czaszkę miedzy oczy. Częściej żołnierze specnazu rzucają ja w plecy wroga, kiedy ten nie widzi rzucającego a wtedy straszna łopatka trafia w kark czy tez w kręgosłup gruchocząc kości i kręgi"
ano;]
ostatnio się nimi miau_miau bawiła... muszę jej zdjęcia oddać w końcu;/
Rezun wiecznie żywy ?Pozdro Olgierd
Właśnie jestem świeżo po oglądnięciu najnowszej kinówki "A-Team" i powiem Wam, że bardzo się ubawiłem. :)))
Serial kiedyś kultowy- mówisz że remake równie zabawny ?Pozdro Olgierd
właśnie, opowiadaj. warto obejrzeć?;)
Warto, jest tak głupi, że aż śmieszny, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Sprawnie zrobione kino akcji, ambitnie nie absorbujące umysłu - naprawdę odpocząłem przy tym filmie. :)
Ooo, no prosze, ja też dziś obejrzałem :)
Ale nie ma to jak stara Drużyna A.
No to trzeba się przekopać przez stare VHS żeby mieć porównanie ;)Pozdro Olgierd