Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
211 wyświetleń
OdpowiedzCytat: mackifoto
Celuj na początek w pierwsze FF (5D lub d700) z drugiej ręki...najprawdopodobniej z sześciocyfrowym przebiegiem - to jak polecanie komuś auta po taksówce...
Koszt wymiany mechanizmu migawki na nową- 200 PLN
Na przykładzie D3 wymiana nastąpiła po 3 000 000 klatek a różnica żadna.
Sprzęt robiony dla pro jest solidniejszy i niezawodny dlatego na wjeździe jest dużo droższy od sprzętu amatorskiego. Natomiast pro wymieniają sprzęt na nowszy jak tylko wejdzie jakaś nowość- canon wypuścił więcej modeli od 5D dlatego pierwsze 5d'ki można łyknąć tanio.
Jeżeli aparat sprawia problemy to pro pozbywają się go "z małym przebiegiem" albo "niedawno był w serwisie". Jak aparat zrobił 100 000 bez zająknięcia to nie znaczy że jak taki kupisz to zacznie jęczeć. Prędzej nówka sprawi problemy.
Mój aparat z najmniejszym przebiegiem ma ok 3000-4000- leży i się kurzy bo go nie lubię, drugi ma 40k+ i na nim śmigam a rezerwa ma 140+ i jest w pełni sprawna, używam jej jak pracuję w warunkach w których nie można bezpiecznie zmienić obiektywu.
Jakbym miał się ich pozbywać to w pierwszej kolejności tego z najmniejszym przebiegiem bo najwięcej za niego kasy mogę dostać, a ze nie ma pełnej klatki to kupca najłatwiej znaleźć bo go stać na obiektywy będzie.
Cytat: Motylfx
Zestaw jaki posiadam to
K-5IIs + Sigma 30 1.4 + Sigma 85 1.4 + Tamron 17-50 2.8.
Na początek zestaw jaki bym chciał kupić (bez dokładania $) to:
Nikon d600 + 35/1.8 DX + 85 1.8DMasz fajne szkła, a chcesz kupić niekompletny zestaw z prowizorycznie zastosowaną 35-ką... A gdzie jasny uniwersalny zoom z szerokim kątem? :)
Cytat: Motylfx
Z pentaxa jestem zadowolony, bardzo solidny aparat, ze stabilizacją i celnym AF (do tego czułym od -3EV) i sigma 85 która uwielbiam (a przy d600 nie stać by mnie było na jej zakup), ale d600 to FF (z którym sporadycznie miałem styczność tylko na kliszy), ale uwielbiam 85 na FF i efekt małej głębi na szerokim kącie + duży wizjer.K5II ma duży wizjer jak na APS-C, zaś D600 mały jak na FF - różnica nie jest jakaś spektakularna. Pozbawiasz się za to stabilizacji i 1/8000 sekundy. Efekt 85/1.8 z FF uzyskasz mając 55-58mm/f1.2 na APS-C, co prawda to obiektywy manualne, ale nie są drogie, a w Pentaksie masz do nich potwierdzenie ostrości + stabilizację i w razie czego powiększenie na LiveView ;)
Cytat: mackifoto
Celuj na początek w pierwsze FF (5D lub d700) z drugiej ręki...najprawdopodobniej z sześciocyfrowym przebiegiem - to jak polecanie komuś auta po taksówce...
Pentax nie wypuści pełnej klatki bo nie ma do tego obiektywów. A kupowanie aparatu zeby szkła typu sigma i tamron kupować to głupota. 645D jest fajny, ale skompletować do niego szklarnię to droga zabawa.- lepiej te pieniądze wydać na mały obrazek na początek
Celuj na początek w pierwsze FF (5D lub d700) z drugiej ręki i zbieraj szkła- potem myśl o nowym body. to aparaty które były produktem dla pro i są solidnie skonstruowane. Pentax od zawsze był dobrym sprzętem dla amatorów- taka była dewiza firmy. Sprawdź 5d lub d700 i poczujesz na czym polega różnica.
Cytat: Motylfx
Ponoć dużo lepsza jakość obrazka,
Czyli dla lepszego samopoczucia - czyli sam sobie odpowiedziałeś, warto :)
Z tą głębią, to tak nie do końca co mnie kusi, (chociaż uwielbiam ten efekt na szerokim kącie).
Ponoć dużo lepsza jakość obrazka, obiektyw mogę bardziej przymknąć zachowując tą samą głębie.
Dodatkowo 85 na cropie to czasem dla mnie trochę za długo.
Cytat: Motylfx
No i teraz pytanie czy warto.
Co chcesz uzyskać?
(99% osób chce uzyskać mniejszą głębię ostrości)
Witam
Od pewnego czasu myślę nad pełną klatką, ale jako że w pentaxie nie ma na razie takiej(a jeśli będzie to raczej nie w przystępnej cenie) to zastanawiam się nad d600.
Zestaw jaki posiadam to
K-5IIs + Sigma 30 1.4 + Sigma 85 1.4 + Tamron 17-50 2.8.
Na początek zestaw jaki bym chciał kupić (bez dokładania $) to:
Nikon d600 + 35/1.8 DX + 85 1.8D
No i teraz pytanie czy warto.
Z pentaxa jestem zadowolony, bardzo solidny aparat, ze stabilizacją i celnym AF (do tego czułym od -3EV) i sigma 85 która uwielbiam (a przy d600 nie stać by mnie było na jej zakup), ale d600 to FF (z którym sporadycznie miałem styczność tylko na kliszy), ale uwielbiam 85 na FF i efekt małej głębi na szerokim kącie + duży wizjer.
Fotografuję od 4 lat, głównie portrety - plener, studio, no i zdjęcia swojej rodzinki, czasem jakiś ślub mi się trafi, całkiem hobbystycznie.
Pytanie czy warto, proszę o jakieś sensowne rady, bez wojenek systemowych?