Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
103 wyświetlenia
Odpowiedz
nielubiecieponiedzialku
ModelkaTeż dostałam.
konto usunięte
a może trzeba dodać nową kategorię i będzie po sprawie, bo tak to wszystkie oferty jak kulą w płot ... trafiają nie tam gdzie trzeba
jedrysik_com
Fotograf"chcą przyoszczędzić" jednocześnie płacąc modelce honorarium powiększone o prowizje agencji i jeszcze sami tracą czas na poszukiwania? ...bardzo oryginalne :)
ring
Fotograf"Powiedz tylko, co jest podejrzanego w tej wiadomości" = = = = = = = = = = Każdy pewnie zobaczy co innego, a może niektórzy nic.Dla mnie np. podejrzana jest prośba o podanie numeru telefonu w sytuacji gdy ogłoszeniodawca sam pozostaje de facto anonimowy.
axy
ModelkaJa dostałam mniej oficjalną i krótszą, że szukają modelki do katalogu Victoria secret i najbardziej podejrzane wydało mi się to, autor nie potrafił napisać poprawnie nazwy firmy ( Victoria's nie Victoria ;p )
-marmur-
Fotograf"A co w tym podejrzanego??? Po prostu chcą przyoszczędzić"W którym miejscu chcą przyoszczędzić ? - piszą wręcz, że działkę, która zwykle bierze agencja ma dostać modelka.Absolutnie nic podejrzanego :D
windum
Fotograf-marmur- - nie bierz tak wszystkiego na poważnie, z lekką ironią tamto napisałem... ;-)
konto usunięte
też dostałam wiadomośc, podałam numer telefonu, po długim czasie dostalam sms z wiadomoscia o kwocie jaka bym dostala (nie pamietam juz, ale to bylo cholernie duzo) i pytaniem czy ejstem dalej zainteresowana. odpisalam ze poczywiscie i poprosilam o szczegoly, na tym sie kontakt urwał
ale jakis czas później dzwonili do mnie z pisma 'twój weekend' o ankiete, moze to przez to
lulamej
Modelkadla mnie podejrzane jest to, że skoro modelce dają też prowizję dla agencji to czemu nie biorą z agencji... Właśnie po to się szuka poza agencją - modelka dostaję tyle samo a oni oszczędzają te 30%
A jednak 'agencyjne' dziewczyny są dużo bardziej 'bezpieczne' więc bez sensu... No ale dla mnie cała wiadomość wygląda jak jedna wielka próba naciągnięcia:)
konto usunięte
Może myślą tak. Firma płaci agencji modelek np. 600zł. Modelka dostaje z tego np. 200-300zł. Pomyśleli to nie lepiej zapłacić bezpośrednio tej samej modelce np. 450-500zł na umowę o dzieło? Modelka będzie bardziej szczęśliwa i zaangażowana a firma trochę zaoszczędzi.