Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
54 wyświetlenia
Odpowiedzja chetnie wezme udzial nawet tfpJa bym to zmienil na: 'Nawet chetnie wezme udzial w sesji, za ktora zaplace'. Mialo by to przynajmniej rece i nogi... A tak, to tylko usmiech pojawia sie na twarzy... bo zwykle nawet na to TFP to trzeba jakos zapracowac...
moze akurat wtedy kiedy dajecie ogłoszenia, modelki stąd nie zaglądają na forum ? albo nie spełniają wymagań ? ;)
a mi się zdaje że niektóre modelki mają tu konto tylko po to żeby zbobyć status modelki, ale całe szczęście nie jest to nagminne
Sytuacja z ostatniego miesiąca. Znalazłam przypadkiem fotografa na zasadach tfp zaproponowałam sesje. Miałam własny plan co do ubioru, klimatu zdjęć, miejsca sesji. Na wszystkie propozycje fotograf przytakiwał, podobało mu się i och i ach. Jego zadaniem było żeby tylko podał datę, i co...?? Wielkie G...... Do dzisiaj milczy jak zaklęty. Sesje tfp?? Jak dla mnie nie ma problemu. Nie uważam się za modelkę, której trzeba płacić za sesje. Ja dopiero raczkuje ale chco to robić w stronę która mnie w pewien sposób kręci. Nie ougalniajcie że to tylko druga strona obiektywu ma problem, czasami problem pojewia się również z drugiej strony.
nela - nie sądzę aby ktoś tu uogólniał... takie sytuacje zdarzają się 'po obu stronach'. Również przechodziłem przez 'totalnie olewający brak odpowiedzi na moje propozycje', podobnie jak mam również na swoim koncie czekanie (w niezbyt sprzyjających okolicznościach przyrody) na modelkę, która postanowiła że nie przyjdzie na umówioną sesję. Taki urok TFP... A tak na marginesie, to jeśli Twój pomysł aktualny, to czekam na wiadomość, może mnie zainteresuje. ;)
Nie ma co ludzie na Podkarpaciu są zwyczajnie leniwi... każdy myśli, że dostanie zaproszenie, wraz z pomysłem, i obietnicą kasy za to, ba i jeszcze by fajnie było jakby był dogodny termin i miejsce... tak jest po obydwu stronach aparatu. Prawda jest taka, jeśli komuś naprawdę zależy to pisze do konkretnej osoby, zadaje rzeczowe pytania i konkretne sugestie, padają terminy, propozycje miejsca ewentualne koszty, wszytko jest dopinanie i realizowane. Ale tak jak mówiłem, jesteśmy na to za leniwi, potrafimy narzekać...Do modelek:Dziewczyno, podoba Ci się czyjeś portfolio? chcesz "takich" zdjęć? lepszych? wal śmiało do fotografa, gość zobaczy ze masz plan, pomysł, sama coś już działasz organizujesz wizażystkę, to nawet jak bierze kasę to po prostu taniej Cie "policzy" albo swój czas i prace policzy na zasadzie "TFP".Do fotografów:Podoba Ci się jakaś modelka? chcesz mieć ją w portfolio? no to pisz, sugestia co do pomysłu, ona jak załapie haczyk, to konkrety. Kwestia finansowa można się spokojnie podzielić, nie od razu musisz na tym zarabiać, na początek wystarczy że poza Twoim czasem i pracą żeby nie dopłacać.prawdopodobnie padną zarzuty, że się wymądrzam czy coś w tym stylu, że tyle gadam a tak mało zdjęć...TEŻ JESTEM LENIWY, ale z tego powodu że sesje nie są moim źródłem utrzymania, na co dzień pracuje w firmie reklamowej(9-17 a czasem nawet do 24), na weekendach studiuje i do tego pracuje jako fotoreporter. Czasu ogólnie mało, a jak jest to zazwyczaj odsypiam nie przespane noce sprzed kilku tygodni, więc na sesje już dużo mniej zostaje.Ale czasem coś robię, tak jak w tamtym roku z Justyną[seventinee](którą muszę pochwalić tu publicznie, bo To ona zorganizował prawie wszytko, kwestie techniczne i miejsca należały tylko do mnie).Wracając do tematu( na moim przykładzie), w tym roku już wysłałem dwa zaproszenia na jedno mi nie odpowiedziano, a na drugie owszem odpowiedziano, ale tak trochę olewająco.Sam dostałem 3 propozycje, odpowiedziałem na wszystkie, trochę też zaproponowałem, czas i miejsce "akcji" również, i na razie tylko jedna dziewczyna się zdecydowała.Ludzie do roboty i nie narzekać!!!
wypraszam sobie :p
Piotr, napisałeś parę konkretów, tylko nie wiem czy to wystarczy aby przemówić do niektórych osób. Generalnie wątek rozwija się w kierunku ''rzucam co mi leży na wątrobie'', ale może to i dobrze... choć nie sądzę aby upublicznianie 'prywatnych spraw' było dobrym pomysłem. Moim skromnym zdaniem cały problem nie leży jednak w samym lenistwie. Jeśli chodzi o zdjęcia to nie powiem o sobie, że jestem leniem. ;) No ale, może ta dyskusja (zapoczątkowana przez osobę, której już tu nie ma) przyniesie jakiś pozytywny skutek. Pozdrawiam.
Ludzie rzadko się zmieniają i szczerze nie wierze, że ten te mat kogoś ruszy do działań... Ci co wiedzą czego chcą po przeczytaniu pierwszego posta zamkną stronę i zajmą się tym co daje konkretne rezultaty, a Ci którzy tylko żalić się będą, przeczytają to, rzucą kilka słów jakie to modelki leniwe albo jacy fotografowie skąpcy i dusi grosze i tak się to będzie wałkować do przodu.Nie chodziło mi o jakieś wybitne uzewnętrznianie się, ale podanie powodów dlaczego po części ja taki jestem i jakie mam podejście do tego: "Nikogo nigdy na siłę..."No w sumie masz racje to nie dokonca lenistwo, a czasem brak ambicji, myślenie, że ktoś z kogoś zrobi słąwe i to jeszcze TFP... Sam do końca nie
wiem jakie mogą być tego konkretne powody ale źle się dzieje.Ciekawi mnie dlaczego autorka się tak szybko "zmyła" z serwisu...;)
Ja dopiero buduje portfolio... ale nie jestem leniwa i... szukam fotografa i jestem chetna na sesje! :)