Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
24 wyświetlenia
OdpowiedzWitam jakiś czas temu napisała do mnie jedna z modelek z zapytaniem dlaczego piszę do niej jakieś dziwne propozycje...Po krótkiej rozmowie okazało się że ktoś oferował jej sesje za duże wynagrodzenie dla jakiejś niemieckiej firmy przedstawiając się moim imieniem i nazwiskiem, podając moją prywatną www. Oczywiście z innego nr gg (tłumacząc że rzekomo zmieniłam).Nie wiem czy uznać to za jakieś śmieszne zabawy kogoś młodego czy potraktować poważnie.Martwi mnie to że ta osoba może się umawiać tak z wieloma modelkami podając moje dane;-/Zdarzyło wam się coś takiego?
Jak narazie mi nie;)dzieki bogu nie;p
mi tez nie,i bogu dziekowac ;)
zapewne nie 1szy i nie ostatni raz cos takiego sie dzieje :)
do mnie jeden z fotografów napisał czemu się nie odzywam, przecież się umawialiśmy, a ja nigdy jego zdjęć nie widziałam na oczy....
Mi ogólnie jest obojętne gdy ktoś robi coś takiego ale to były bardziej matrymonialne propozycje niż sesje, liczę na to że był to jednorazowe zagranie. A mam nadzieję że modelki nie są na tyle naiwne aby nie zobaczyć różnicy.Normalny fotograf nie pisze modelce że "wpadła mu w oko i chce się z nią umówić na ustawkę" i nie opowiada jakichś bredni o rzekomej niemieckiej firmie NoName, podkreślając że długo działa na rynku i jednocześnie nie podajc szczegółów.
Pamiętam, że któraś fotograf też pisała o podszywaniu się pod nią.
Najgorsze, że ciężko z tym walczyć. Musisz liczyć na rozwagę modelek.