Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
342 wyświetlenia
Witam,
Mam duuy moim daniem problem. Jestem kosmetycką i jakiś czas temu po rozmowie z fotografem-autorem danego zdjęcia - użyłam go w salonie kosmetycznym na ulotce i wizytówce, pracowałam w tym salonie, nie jako właściciel. Właściciel dodatkowo umieścił to zdjęcie jako twarz salonu na drzwiach wejściowych.
Teraz zostałam zwolniona ze względu na ciążę i ponieważ nie ma mnie już tam w salonie-nie gadam się na dalse ropowsechnianie tych wiytówek i tych ulotek, o djęciu na drwiach nie wspomnę!! Ponieważ miałam sefową wspaniałe relacje i nie sądziłam, e kiedykolwiek może mi taki numer odwalić, nie spisałam żadnej umowy, bo wydało mi się logicznym-e jestem tu-jest moje zdjęcie, nie ma mnie-nie ma mego zdjęcia.
Teraz ona mi mówi ze gadała z prawnikiem i nic jej nie mogę zrobić i będzie to zdjęcie nadal w rozpowszechnieniu!!! Bo dałam je sama z właśnej woli. Owszem dałam, ale teraz silnie zabraniam i chcę usunąć z tego miejsca cały mój wizerunek.
Pomóżcie mi jak mama to ałatwić, jaki papier spisać ,bo czytałam prawny art. na ten temat i tam pisze że można sobie zastrzec do kiedy może ktoś szastać wierunkiem i można abronić.
Prosę pomóżcie..umowa kończy mi się w tę sobotę, może uda mi się coś zrobić?!?!
Cytat: ghamoto
Witam,
Mam duuy moim daniem problem. Jestem kosmetycką i jakiś czas temu po rozmowie z fotografem-autorem danego zdjęcia - użyłam go w salonie kosmetycznym na ulotce i wizytówce, pracowałam w tym salonie, nie jako właściciel. Właściciel dodatkowo umieścił to zdjęcie jako twarz salonu na drzwiach wejściowych.
Teraz zostałam zwolniona ze względu na ciążę i ponieważ nie ma mnie już tam w salonie-nie gadam się na dalse ropowsechnianie tych wiytówek i tych ulotek, o djęciu na drwiach nie wspomnę!! Ponieważ miałam sefową wspaniałe relacje i nie sądziłam, e kiedykolwiek może mi taki numer odwalić, nie spisałam żadnej umowy, bo wydało mi się logicznym-e jestem tu-jest moje zdjęcie, nie ma mnie-nie ma mego zdjęcia.
Teraz ona mi mówi ze gadała z prawnikiem i nic jej nie mogę zrobić i będzie to zdjęcie nadal w rozpowszechnieniu!!! Bo dałam je sama z właśnej woli. Owszem dałam, ale teraz silnie zabraniam i chcę usunąć z tego miejsca cały mój wizerunek.
Pomóżcie mi jak mama to ałatwić, jaki papier spisać ,bo czytałam prawny art. na ten temat i tam pisze że można sobie zastrzec do kiedy może ktoś szastać wierunkiem i można abronić.
Prosę pomóżcie..umowa kończy mi się w tę sobotę, może uda mi się coś zrobić?!?!
zgodzilas sie na publikacje bez zastrzezenia terminu do kiedy to o co ci chodzi?
poklocilas sie i myslisz ze zabierzesz tez to na co sie zgodziłaś? troche to dziecinne. tak to nie działa. jesli gosciu ma dowody jakiekolwiek na twoja zgoode to nic mu nie zrobisz.
to nie układ z chlopakiem ze jak z nim zerwiesz to ci zwraca wszystkie misie ktore mu podarowałaś
Cytat: rubio
zgodzilas sie na publikacje bez zastrzezenia terminu do kiedy to o co ci chodzi?
poklocilas sie i myslisz ze zabierzesz tez to na co sie zgodziłaś? troche to dziecinne. tak to nie działa. jesli gosciu ma dowody jakiekolwiek na twoja zgoode to nic mu nie zrobisz.
to nie układ z chlopakiem ze jak z nim zerwiesz to ci zwraca wszystkie misie ktore mu podarowałaś
A właściwie to Rubio gada głupoty.
Jeżeli zapłacili Ci za pozowanie i mają na to specjalną umowę, to Twój wizerunek mogą dalej upubliczniać.
A jeżeli jest, jak piszesz: zrobiłaś im przysługę i na to jeszcze nie mają żadnego papieru, to piszesz im pismo, że od dnia... cofasz zgodę na publikację Twojego wizerunku i ciekaw jestem co ich prawnik na to. Oczywiście nie będą musieli ściągać wszystkich ulotek z Tobą, które już rozdali, ale żadnej nowej nie mają prawa już nikomu dać.
Cytat: ghamoto
Teraz zostałam zwolniona ze względu na ciążę
Primo: Jeżeli zostałaś zwolniona ze względu na ciążę, to podpada to pod art. 177 KP.
Secundo: co do ochrony wizerunku, radzę porozmawiać z prawnikiem, bo w internecie w ogólności, a na MM w szczególności, to można się dowiedzieć rzeczy baaardzo odległych od rzeczywistości prawnej.
Na chwilę obecną, jeśli na zdjęciu jesteś Ty (a nie makijaż przez Ciebie wykonany), proponuję wysłać pismo za zwrotnym potwierdzeniem odbioru (a jeszcze lepiej osobiście doręczyć z potwierdzeniem odbioru na kopii), stanowiące, że wycofujesz swoją zgodę na wykorzystanie wizerunku i dajesz im jakiś racjonalny czas (np. miesiąc) na zaprzestanie jego wykorzystywania.
Ogólnie jak nie macie spisanej żadnej umowy określającej czas wykorzystywania wizerunku i zasady odstąpienia, to obie strony są "utopione". Ty możesz żądać zaprzestania wykorzystania wizerunku, ale Twój (były) pracodawca może z tego powodu dochodzić od Ciebie zwrotu poniesionych kosztów (np. druku).
Przy czym powtarzam - lepiej porozmawiaj z prawnikiem.
Tertio: słownik ortograficzny jeszcze nikomu nie zaszkodził.
rubio skoncz juz sie kompromitowac na tym portalu bo bardziej nie mozesz
tu jest wszystko wyłożone prosto i dokładnie łącznie z paragrafami, artykułami i innym śmieciem
http://www.f-lex.pl/tag/odwolanie-zgody-na-publikacje-wizerunku/
Cytat: de
rubio skoncz juz sie kompromitowac na tym portalu bo bardziej nie mozesz
do twojego poziomu jeszcze mi sporo brakuje także luz