Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
928 wyświetleń
OdpowiedzJak można brać kasę za robotę, na której się nie zna? Maksymalne ISO i płacz, że szumy wyszły? Podstawowe wiadomości na temat obsługi aparatu, matkobosko...
Za 80 pln trzeba było kupić statyw.
Admin powinien wprowadzić dział "przedszkole"............
Ja bym powiedział, że jak chcieli kupić zdjęcia za złotówkę od łebka to.. "you get what you pay for".
Swoją drogą jak to dobrze brzmi: fotograf za złotówkę :D
Nie martw się, sprzedaj aparat, jedź w Bieszczady i zostań youtuberką :D
Czego się można spodziewać po zdjęciach za złotówkę.
Za 80 zł powinno się wszystko spodobać
-_- a tak serio to na przyszłość może jakaś "symulacja miejsca"?
Czasem fotograf przed ślubnymi (jak ma możliwość) odwiedza kościół, żeby sprawdzić warunki i to jak je ogarnąć bo "sytuacja się nie powtórzy".
Tak samo z innymi sytuacjami. Co jest trudnego we wzięciu znajomego w ciemne miejsce o podobnym oświetleniu i sprawdzenie jak będą wychodzić zdjęcia postaci w ruchu przy takich warunkach? Wiem, że człowiek uczy się na błędach ale czemu za czyjeś błędy mają pokutować inni (uwalone zdjęcia ślubne w kościele/uwalone studniówkowe etc. ..)
Myślenie (nie) boli.
80 pln za wieczór roboty? oddaj kasę, przeproś bo w końcu się zobowiązałaś i tyle. "Albo dobrze albo wcale" jak to mawiają Rzymianie ;)