Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
104 wyświetlenia
OdpowiedzNie pracowałem jako magazynier. Komis prowadziłem.A skoro cztery sztuki Dynaxów w twojej okolicy robią bezawaryjnie , to tylko pogratulować.Oby wam się dalej spisywały, powodzenia.Fuksiarze.Pozdro Olgierd
Aaaa, no jesli pracowales jako magazynier w Minolcie to rozumiem, masz wyjatkowe doswiadczenie w temacie i zrozumialym jest Twoje odmienne zdanie. Ja nie przekladalem setek sztuk tego modelu z miejsca na miejsce, mam tylko doswiadczenie z czterema i wszystkie dzialaja swietnie - moze ja jestem tym przyslowiowym wyjatkiem od reguly :D Poczulem sie nawet nieco wyjatkowo, senks :D
Tomwidlak, przez moje ręce przeszło kilkaset aparatów tej marki, używanych , i średnio co drugi miał "problem" taki czy inny.Taka marka po prostu.Pozdro OlgierdPS nie ma marki która ma same super sprzęty. Leice też zdarzały się awaryjne modele.Ale statystycznie gorzej od Minolty pod tym względem miała tylko Yashica AF
na allegro kupisz pentaxa k1000 za grosze, czasem pstrykam takim
na allegro kupisz pentaxa k1000 za grosze, czasem pstrykam takim
tomwidlak - poddaję się. Jak za 50 zł do torebki to każdy aparat się nada...
Najwyżej kupi większą torebkę;]
dxt - popieram, dla dziewczyny w sam raz, do torebki :-) Z tym ze jak juz F5 to koniecznie z 200mm f2, statywem z wlokien weglowych i jakas wyczesana glowica kulowa :-) Do tego dwa worki z piaskiem dla nalezytego obciazenia statywu przy foceniu i zestaw w sam raz do okolicznosciowego cykniecia fotki. Najwyzej sobie dziewoja sprawi nieco wieksza torebke, na kolkach :D
Jakbym miał polecić dobrego kliszaka to Nikon f5 ale nie wygląda tak zajebiście alternatywnie jak zenit czy practica i kosztuje sporo.
fusion75 - ja bym sie nie umial takim cudem poslugiwac :D Jak cos ma wiecej niz dwa pokretla i jeden przycisk to sie gubie :D
rawpl - Ty miales do czynienia z jednym aparatem ktory w tropikach sie poddal, a ja wraz z moimi znajomymi mam do czynienia z czterema dokladnie takimi jak rekomenduje i wszystkie sa uzywane w "normalnych" warunkach dzialajac jak potrzeba :D Tak wiec moja opinia z racji tego ze opiera sie na uzywaniu paru sztuk tych aparatow w normalnych polskich warunkach jest parokrotnie bardziej wartosciowa niz Twoja, logicznie do tego podchodzac :-) Tak wiec to ja raczej zapytam Ciebie - jakie to ma znaczenie ze w tropikach Ci sie aparat popsul, tym bardziej ze jesli dzialal by dwa lata za 50zl to i tak sie oplaca go kupic i wymienic ewentualnie :D