Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
42 wyświetlenia
Odpowiedz
karol-kaminski
Fotografwidać że ktoś się czegoś w końcu nauczył - jest postęp, jest światełko w tunelu, oby nie był odosobniony przypadek :)
konto usunięte
Witam! Mam kilka pomysłów na sesje, jednak brakuje mi fotografa, który potrafił by to odpowiednio uchwycić. Jestem z Olsztyna, jednak kwestia miejsca odbycia się sesji jest do uzgodnienia. Zaznaczam, że nie jestem pełnoletnia i interesuje mnie TFP.
A więc co do pomysłów:
1. Sesja w opuszczonym budynku (u mnie w mieście jest akurat taki, który idealnie się nadaje). Zwykła, biała brudna koszulka, pozdzierane paznokcie i podarte spodnie. Można też umazać się w czarnym piachu z oliwką. Zdjęcia powinny być utrzymane w tajemniczym i lekko przerażającym klimacie. Mogłyby być doś ciemnie, gdzie tylko widać by było ledwo dostrzegalną postać. Aby urozmaicić sesje, można wykorzystać również jakiś stary telefon, udając, że z przerażeniem dzwoni się szukając ratunku.
2. Sesja wampirza. Odbyłaby się na cmentarzu (u mnie również są stare, rozkopane groby). Myślałam o białych soczewkach, nakładkach na zęby i sztucznej krwi. Byłoby dobrze, gdyby druga modelka wcieliła się w role ofiary. Sesja powinna być utrzymana w chłodnych barwach, pokazując zwierzęce instynkty drzemiące w ludziach. (Mam ciemną karnację więc nie wiem, czy to jest kwestia wizażystki, żeby tą cerę jakoś rozjaśnić, czy kwestia jakiegoś komputerowego rozwiązania tego problemu)
3. Sesja w wodzie. Coś w stylu wodnej nimfy, wróżki. Ubiór to jakaś sukienka i ciekawie upięte włosy. Zabawa w wodzie, potem można by było przenieść się na molo i tak zrobić już kilka klimatyczniejszych fotek np o zachodzie słońca.
4. Sesja na torach. Ubiór buntowniczki, myślałam o jakiś glanach, albo starych trampkach, pieszczotach, itd.
5. Sesja w deszczu. Satynowa, głębokiego koloru sukienka i czarna parasolka. Ludzie rozmazani, wszyscy szarzy i ponurzy, modelka stojąca w miejscu. Dla urozmaicenia można również porobić zdjęcia, kiedy bawi się w fontannie, albo jak tańczy na deszczu.
Mam jeszcze milion pomysłów, które mogę wymieniać nonstop. Jeżeli jest fotograf, który nie boi się wyzwań i chciałby się któregoś podjąć to liczę na kontakt na gg 7367409.
Informuję, że jestem kompletnym żółtodziobem, a jedyne sesje robiłam sobie ze znajomymi, jednak jeżeli znajdzie się fotograf z cierpliwością i luźnym podejściem, a przede wszystkim z równie orginalnymi pomysłami i własną koncepcą, to sądze, że współpraca pójdzie nam łatwo.