Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
80 wyświetleń
OdpowiedzPlanuję zakup filtra ND ze zmienną regulacją transmisji światła (minimum 6 wartości przesłony). Filtry takich producentów jak: Hoya, Cokin czy LCW (mk II) są podobne cenowo (ok. 400 zł) - czy warto inwestować dwukrotnie więcej w markę Heliopan? Zależy mi na wysokiej jakości optycznej po nałożeniu filtra na obiektyw.
Czy uda mi się uniknąć "efektu krzyża" - przy jakich ogniskowych lub gęstościach filtra może on występować? Filtr ma być stosowany głównie z obiektywem 24-105 Canona (średnica 77mm).
Proszę o opinie wyłącznie osób mających doświadczenie z tymi filtrami.
Nie kupuj regulowanych ND jeśli to ma być pod foto, jeśli pod film to ok.
Też się zastanawiałem kiedyś nad faderami ale ostatecznie kupiłem gęsty ND stały. Na szczęście.
Do filmowania. A czemu odradzasz regulowane?
Do filmowania nie odradzam, mogą być.
Cytat: profondo_rosso
Do filmowania. A czemu odradzasz regulowane?
bo są niepraktyczne przy stosowaniu z dodatkowymi filtrami połówkowymi, o matteboxach już nie wspominając.
Od biedy mogą być. Powiedzmy od dużej biedy. Zawsze to lepsze niż skokowo działająca przesłona