Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
831 wyświetleń
@greg, z całym szacunkiem, ale ten wywiad już dałeś w innym wątku, a do tego tematu nijak się ma - dlaczego spamujesz wątek? :(
Wywiad:"Fotografowanie modelek i aktówPamiętasz, co Thomas Edison odpowiedział, kiedy jakiś reporter nazwał jego tysiącnieudanych prób wyprodukowania żarówki stratą czasu? Wynalazca powiedział:"Nieprawda. Znamy teraz 1000 rozwiązań, które nie działają - to znacznie więcej niżktokolwiek mógł do niedawna powiedzieć na ten temat!".Wywiad z Billem BrentemMike Johnston: Bill, ostatnio spędziłem dużo czasu myszkując po twoje stronie http://www.bbrent.com/ Znalazłem mnóstwo zdjęć modelek, informacji reklamowych i kontaktowychposzczególnych modelek i linków do podobnych witryn. Bardzo niewiele wiem o świeciemodelingu i rozbieranej fotografii. Czemu ma służyć twoja strona - przyciągnięciu modelek jakoklientek, wypromowaniu twoich klientek na modelki, ułatwieniu kontaktu modelek i fotografów,czy może jeszcze czemuś innemu? Opowiedz coś o sobie.Bill Brent: Postaram się streścić. Mniej więcej od 1974 do 1984 roku utrzymywałem się zfotografii. Tak jak większość chłopców złapałem za swoją pierwszą lustrzankę licząc, Se dziękitemu łatwiej będzie poznać fajne dziewczyny. Niedługo później zahaczyłem się u fotografa zcentrum handlowego, który nauczył mnie podstawowych póz i najważniejszych schematówoświetlenia. Ponieważ juS wcześniej interesowałem się sztukami pięknymi, wiedziałem co tokompozycja, perspektywa, itd. Zacząłem fotografować na weselach i tym podobnych,pracowałem w kilku miejscowych studiach, trochę zarabiałem na fotoreporterce. Moja rodzinaprowadziła zakład ramiarski i jedno z jego pomieszczeń wykorzystywałem jako studioportretowe.Na początku lat 80-tych zaczęła mnie interesować elektronika i nowość zwana "PC". W roku1984 wkroczyłem w świat informatyki i zatrudniłem się w firmie maklerskiej. Od tamtej poryzajmowałem się głównie tą dziedziną.Na początku 1999 roku córka przyjaciela rodziny zamierzała wynająć przez Internet fotografa,który zrobi jej zdjęcia do portfolio za $750. Wiedziałem, Se Saden fotograf nie jest w staniewykonać kompletnego portfolio (zwłaszcza w jeden dzień) i Se to, co ten facet moSe jejzaoferować na pewno nie jest warte $750. Zaproponowałem, Se sam się tym zajmę. Wyszłocałkiem nieźle i kosztowało ją znacznie mniej.Z czasem dobrze poznałem najpopularniejsze rodzaje oszustw i zobaczyłem, jak Internet jestwykorzystywany przez modelki. Zauważyłem, że można było znaleźć sporo porad - dobrych izłych, nawet bardzo złych. Zebrałem więc wszystkie przydatne informacje, które udało mi sięznaleźć i umieściłem w jednym miejscu, żeby internauci mieli łatwiejszy dostęp to tego, czegozebranie zajęło mi rok. Znalazłem fora dyskusyjne poświęcone tej tematyce (zastąpiły grupydyskusyjne) i stworzyłem listę wszystkich for poświęconych modelingowi i fotografii jakieznalazłem. WciąS uaktualniam tę stronę. Codziennie odwiedza ją ponad dwa tysiące osób.Zauważyłem, że najbardziej ludzi interesują zdjęcia rozebranych kobiet i że właśnie jenajchętniej oglądają, więc zrobiłem stronę licząc na zarobienie kilku dolców, którymi podzieliłbymsię z modelkami. Celem mojej głównej strony jest napędzanie własnego interesu.Nie stać mnie na rzucenie pracy, więc jestem "fotografem na pół etatu". PowaSnie myślę ocałkowitym poświęceniu się fotografii, ale wtedy skupię się juS głównie na portretach i tworzeniuportfolio modelek. W międzyczasie staram się pomóc modelkom zebrać zdjęcia i pokazać się wsieci. Co mi szkodzi.Myślę, Se odpowiedź na twoje pytanie brzmi "wszystko powySej". Chciałbym rzucić pracę i zająćsię fotografią w pełnym wymiarze, ale boję się, Se fotografując nie zarobię tyle ile pracując jakoinformatyk. Nawet kiedy robiłem zdjęcia do katalogu Avonu płaca nie była zbyt oszałamiająca.śałujesz, Se zapytałeś?MJ: Wcale nie - to bardzo interesujące. UwaSasz, że ludzie są ciekawi modelek, aktów i zdjęćutrzymanych w tej stylistyce?BB: Czasem wydaje mi się, Se to właśnie po to Al Gore wynalazł Internet. Do wybuchu wojny wIraku w 75% przypadków słowem wpisywanym w wyszukiwarki by wyraz "seks" lub jakaśwariacja na ten temat. Pod koniec swojej działalności Napster był odpowiedzialny za 4% ruchu wInternecie, podczas gdy strony "dla dorosłych" stale są odpowiedzialne za 60%.Jedna z najczęściej odwiedzanych stron nazywa się OneModelPlace.com. Mają w sieci dane 30000 modelek i od kiedy zaczęli brać pieniądze za wyszukiwanie modelek gotowych pozowaćnago zyskali tysiące członków. Spójrz na moją stronę - jeden fotograf i kapka golizny, a ma 10000 odsłon miesięcznie, strona poświęcona forum modelingowym nawet prawie 2 000 dziennie.Pamiętaj, Se nigdzie się nie reklamowałem. Jedyna forma marketingu, jaką uprawiałem to pocztapantoflowa. Reszta wynika z zainteresowania internautów kobietami i aktami.Przyjrzyjmy się tej liście forum. Codziennie dwa tysiące osób korzystają z niej w poszukiwaniupracy jako modelka, Seby pochwalić się swoimi zdjęciami modelek, albo tylko popatrzeć nafotografie zamieszczane przez innych. Dwa tysiące to nie jest tak duSo biorąc pod uwagę milionyludzi, którzy korzystają z Internetu, ale fakt, Se jeden fotograf i jego nigdzie nie reklamowanastrona potrafią przyciągnąć tyle osób, wiele mówi o gustach internautów.NaleSy jednak pamiętać, Se mówimy o cyberprzestrzeni, której nie moSna mylić z rzeczywistymświatem modelingu.MJ: Wspomniałeś wcześniej o oszustwach. Opowiedz o najpopularniejszych ich formach. Ktonajczęściej staje się ich ofiarami - modelki, fotografowie, a moSe jedni i drudzy?BB: Zawsze modelki. Problem w tym, Se oszuści balansują na granicy prawa.Mam stronę , na której zebrałem linki do artykułów, wątków na forach i stron, które ostrzegająmodelki przed firmami i pewnymi schematami postępowania, które powinny skłonić je dodokładniejszego zbadania całej sprawy, zanim przekaSą komuś swoje pieniądze. PoniewaS tefirmy działają w granicach prawa, nie moSna ich nazwać oszustami. Zawsze powtarzamprzyszłym modelkom, Se kiedy napotkają na swojej drodze podobne oferty, które wydają siężerować na ich marzeniach i ambicjach, wtedy warto na moment zastopować, zastanowić się iupewnić, czy wiemy dokładnie co dostaniemy w zamian i czego nie dostaniemy . Skontaktujciesię z innymi klientami firmy i zróbcie wywiad w środowisku - odróbcie pracę domową. Nie wartoiść na skróty. Jeśli wygląda jak kaczka i kwacze...Najsmutniejsze, że jeśli masz dolara i marzenie, na pewno znajdzie się ktoś, kto wykorzysta tomarzenie, żeby zabrać ci dolara.Najwięcej jest szkół modelek. Od 60 lat nic się nie zmieniło. Organizują tak zwane "otwartenabory", na które wysyłają ludzi, którzy potrafią wypatrzyć dziewczyny z odpowiednią "Sądząsławy". Wtedy wkraczają do akcji i przyszła modelka jest stracona. Wystarczy, Se zapłaci od$500 do $3000, a przygotują ją do sławy. Następnie wciskają jej do głowy garść frazesów,opróSniając jednocześnie jej portfel.Innym sposobem Serowania na naiwnych jest załoSenie agencji-z-fotografem-w-drugim-pokoju.Ciągle się widzi takie reklamy: "Zarabiaj $1600 dziennie jako statysta/modelka". Odpowiadasz naogłoszenie i co? Okazuje się, Se właśnie kogoś takiego szukali - będziesz sławna! Ale zanimzaczniemy cię promować, musisz mieć profesjonalne zdjęcia, które zamieścimy na naszejstronie, itp. Kończy się to tak, Se masz pusty portfel, a nie tylko informacje o organizowanychcastingach, które i tak są dostępne w Internecie za darmo.W Internecie aż się roi od stron, które "prezentują zdjęcia modelek". Tak zwani "skauci" (którzymają równie duże pojęcia o tym biznesie, co zaskroniec) mają przykazane namawiaćdziewczyny spotkane na ulicy albo w centrach handlowych, Seby przyszły na casting. Tampokazuje im się nagrania wideo z pokazów mody, strony [...]
Wszystko fajnie i bardzo ciekawie napisane, ale w dziale "Nie mam 18 lat" potrzeba rzetelniej o prawie napisać.Jest tam m. in. taki babol:"Za takie wykroczenie w praktyce młodemu fotografowi nic nie grozi nawet jakby „ktoś” zgłosiłby zawiadomienie do prokuratury czy pozew cywilny."Jeżeli wykroczenie, to już z definicji grozi i jest na to artykuł. Sprawy takie odbywają się z oskarżenia prywatnego, często prokuratura z miejsca zaleca skierowanie, sama nie wszczynając postępowania. Z prostej przyczyny proceduralnej jak wyżej, a nie z niechęci zajęcia się sprawą.Kolejna sprawa, to czyn - fotografowanie nie jest czynem zabronionym, także fotografowanie aktu czy porno. Czynem natomiast może być namawianie do odpowiednich czynności i prezentacja.W tym zakresie prawnym poradnik powinien być uzupełniony i poprawiony. Powinno być też podkreślone, że umowa pomiędzy uczestnikami sesji jest obowiązkiem, a nie tylko formalnością, którą można ominąć.W każdym przypadku, bez względu na wiek i z różnych innych względów, np. skarbowych.Czy to jest umowa TFP czy zawierająca układ finansowy, jest konieczna i to przed rozpoczęciem sesji. PSPoradnik wymaga też poprawek formalnych językowych, stylistycznych i ortograficznych.
Ciężko sie czyta...no i ortografy przydałoby sie poprawić :))
igrok - czy do ciebie nie dociera, ze w swym PORADNIKU proponujesz oszustwo? Fotopstryki profi gupie nie sa i żadają pisemnej zgody na upublicznienie fot laseczki czy chłopczyka under 18, podpisanej w obecności fotografa, po wylegitymowaniu rodzica-opiekuna prawnego? Chronią przede wszystkim swoje tyłki, a nie prących na szkło pańcie, bo te nie mysla.Starzy zaczynają myslec, jak skroic fotopstryka czy innego kolesia z kasą podstawiając mu nieletnią i czekac na publikacje fot, ten numer dzięki naszemu znanemu rodakowi teraz nosi nazwe "na Romka". Przedtem nosił nazwe "na małolate', wszelkie bejbusie i 17letni bzykacze 16latek straszyli tak fotografów. To co proponujesz to zachęta do łamania zwyczajowych zasad, kiedyś na to sie mówiło etyka zawodowa, ale od czasu gdy sprzęt potaniał to i etyka jakby nie ta.Równie dobrze możesz zaproponowac takiemu ahtyscie fotografiscie w wieku lat 17, by zaj...ał ze sklepu karte pamięc wartą do 200 zika, bo to przecież nmała szkodliwość czynu.Jak się osmieszy,zaszczuje,zaszantazuje kolezanke z liceum hej nagą fotą postawioną tu i ówdzie se nie można powiedziec "sorry"
przeczytałam cały :Dna pewno się przyda! :)
oczywiscie nie- ale prawdopodobienstwo powazniejszych sankcji czy kar jest wieksze... oczywiscie czynnikow jest masa i nalezy brac dany przypadek osobno.. chodzilo o ukazanie ze adwokat powiedzial ze to niema sensu, ze jest male prawdopodobienstwo, gosciowi-adwokatowi przeciez zalezalo bo by kasa byla dla niego ale byl uczciwy...proste, wczuj sie w sedziego ktory widzi gowniarza ktory zrobil foty kolezance i chial sie pochwalic.. sedziowie maja duze pole do popisu w takich sprawach... czy kumplowi by sie upieklo jakby mial 18 czy 19 pewnie tez ale jakby mial 30 to moze tez ale doza prawdopodobienstwa juz jest znacznie mniejsza i o to mi chodzi..
igrok:"znam taki przypadek i kumplowi sie upieklo bo niemial 18 lat, adwokat
powiedzial matce- pani proces jak doniego dojdzie potrwa dlugo i pewnie
mu nic nie zrobia zwlaszcza ze niemial zlych intencji..."Aha, czyli jak skończy 18 lat, to automatycznie procesy stają się dramatycznie krótsze i nie ma wówczas żadnych okoliczności łagodzących w temacie publikacji bez zgody?
i oto chodzi...poradnik jest otwarty, jedynie zmiany bez zgody autora ssa zabronione ale jezeli chodzi o rozpowszechnianie to prosze bardzo, jezeli tylko moglem pomoc to moja misja jest spelniona...ciesze sie ze jednak sie spodobal, pytanie czy wplynie na ilosc idiotycznie wypelnionych pf?..
dobrze się czyta.