Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
38 wyświetleń
Odpowiedzdługo - t.j. przy normalnie spotykanej częstości zleceń, jeśli ktoś robi 40 sesji w pół roku to tylko pogratulować efektów ! ;)
nie tego dotyczy temat tego wątku..nie rób z niego targowiska...Przede wszytskim czytajcie co się pisze,,ja wciaz zaznaczam ze NIE MÓWIE O AGENCJI MODELEK!!!!!
fotomodelkasopot - dla mnie to co powiedziałaś mija się z celem. owszem jeśli chcesz mieć zdjęcia do wstawienia na nk lub fotkę pl to po co Ci agencję modelek. Ale czy znasz taką modelkę która nie wiążąc się z agencją i tylko zarabiając na zdjęciach niekomercyjnych ma wieksze zarobki niz ta z agencji? Dziewczyna chce coś z sobą zrobić, chce zacząc czerpać korzyścimajątkowe / korzyści płynące z popularności. Tym bardziej potrzebna jest agencja, która zapewni jej zlecenia. Co do prawnika - od razu trybunał konstytucyjny radzę. Dobra agencja wg mnie rpzynajmniej woli zarobić troszkę mniej ale długodystansowo a nie od razu podsuwać niekorzystne umowy. Jakby tak było to ile mdoelek by tam tkwiło?
Ale rozumiem, że fotomodelkasopot robi zdjęcia tylko na potrzeby fotki.pl więc po co jej agencja...
"portfolio buduje się długo"tak ? :)http://www.maxmodels.pl/nejka.htmlzapytajcie niejki.
rozróżnijmy pojęcia:portfolio buduje się długo, składają się na niego głównie editoriale, okładki i inne wydzieranki z gazet tudzież reklam i kalendarzytest shoty - zdjęcia robione u fotografa bądź w agencji które służą do poszukiwania zleceń, agencji, promocji modelki na rynku (często mylnie określane jako portfolio) - nie mniej mogą posłużyć jako jego namiastka w początkowym okresie. Jeśli modelka trafi do dobrej agencji to z reguły będzie miała je zapewnione i wpisane w dług modelki, lub jeśli nie trafi na taką agencje będź po prostu woli nie wiązać się umowami to musi sama je sobie zorganizować i może próbować zrobić to na zasadzie TFP (time for print, czyli pozowanie za zdjęcia) bądź skorzystać z usług zawodowca i za odpłatnością rzędu 150-300 zł powinna znaleść gdzieś sensowną opcje.Nie mniej niech to będzie 10-12 wyselekcjonowanych bardzo poprawnych ujęć a nie masówka z aparatu.... bo to nie o to chodzi ile fot będzie - niech będą 2 ale powalające...mam nadzieję że coś pomoże ten mój wywód,... pozdrawiam
Generalnie portfolio to lata Twojej pracy przy różnych zleceniach , w których brałaś udział . Po prostu Twój dorobek twórczy. Zdjęcia na których zaprezentujesz swoją sylwetkę, buzię, tzw. polarojdy może Ci zrobić każdy fotograf za sumę, którą podałaś i nie potrzeba ich 150 .W żadnej agencji nie będą tyle oglądali. Jeśli ''agencji" wyślesz dobre zdjęcia a ta mimo to będzie upierała się przy własnej sesji za jakąś kasę to ją sobie odpuść bo znaczy że lipa jakaś. Pozdrowienia i sukcesów życzę
Daj sobie z tym święty spokój...jak chcesz pf mieć dobre to napewno nie -ze 120 zdjęć bo komu się będzie chciało to oglądać- z większą liczbą stylizacji, fotografów (większe możliwości pokazania siebie)- w 1h nie zrobisz pf, bo je się buduje przez kilka do kilkunastu sesji-a agencje nie są takie złe di reklam tez mają zlecenia i na castingi wysyłają pozdfrawiam i życze powodzenie
Jak się zmienia zdjęcie główne ?
I powiem jeszcze , że te 150-250 zdjęć w 4 róznych strojach oni robią w około 1h :/Więc generalnie kiepsko to widzę...A no i agencja ta nie podpsiuje zadnej wyłączności, więc zdjęcia są moje i mogę je wykorzystywac gdzie będę chciała...Czyli takie wystarczające portfolio to napewno nie jest 120 zdjec prawda? xDChyba , że się jest profesjonalną modelką...a nie osobą startującą w castingach do reklam , czy na statystów...
za darmo ? Przecież Szanowna ma zamiar zarabiać pieniążki na portfolio, wiec dlaczego fotograf ma za free robić te zdjęcia ? A agencjom nie dawaj spokoju, bo one mają Ci załatwiać zlecenia. Jak trafisz fajny kontakt, to może być tak że nie będziesz miała wolnego dnia od pracy. Jest kilka dobrych krajowych agencji, gdzie modelki nie muszą się promować i szukać zleceń na własną rękę.Większość agencji żeruje na modelkach. Chyba wszystkie wyjazdy zagraniczne działają na zasadach wykorzystywania. Pamiętajcie dziewczyny, że umowa to jest porozumienie dwóch stron i każdy punkt z umowy można negocjować.