Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
539 wyświetleń
Odpowiedzjeśli o to chodzi to się z Tobą zgadzam.
To jest na zasadzie "sama winna, że ją zgwałcili bo założyła za krótka sukienkę".
Natomiast zauważ, że często założyciele takich wątków nie mają na celu rzetelnego ostrzeżenia, a zmieszanie z błotem osoby o której piszą bo im w jakiś sposób podpadła.
Nie jestem przeciw piętnowaniu nieodpowiednich zachowań, ale na zasadzie rzetelnej informacji.
Jeśli modelka pisze, że molestował to niech napisze dokładnie o co chodzi.
Bardzo często okazuje się, że ta sama modelka jest bardzo zadowolona z sesji co jest wyrażane w późniejszej korespondencji, a później coś nie zagra i chce się zemścić.
Sam miałem podobną sytuację, tyle, że jako plotę, a nie wątku na forum.
Modelinka była zachwycona, zrobiłem jej naprawdę kilka fajnych aktów w światłocieniu, namęczyłem się bardzo by ukryć, że nie jest najszczuplejszą osobą. Przy okazji bardzo chciała zdjęcia w bieliźnie, a do tego założyła przyciasne stringi. Wyglądało to koszmarnie, ale pstryknąłem kilka ujęć.
Później w każdej rozmowie była zachwycona, dostała akty, jeden trafił na jej profilowe, wszystko było ok aż powiedziałem, że nie wyszły te zdjęcia w bieliźnie.
Później się dowiedziałem co o mnie rozpowiada (obrabiała mi tyłek do pewnej osoby nie wiedząc, że ja siedzę z boku), gdy się dowiedziała, ze ja wiem usunęła konto i zablokowała fb w połowie słowa.
Dlatego zanim kogoś skrytykuję staram się dowiedzieć szczegółów, a często osoba ostrzegająca nie podaje takowych, bo nie miała na celu ostrzeżenia tylko obrzucenie błotem
No niestety i tak się zdarza. Dlatego też nie mówię o postach (od jakich się roi), że fotograf to zboczony whooy bez podania konkretów. Po prostu pewne skargi są bardziej miarodajne inne mniej. Dlatego też ich krytyka powinna mieć swoją miarę, zwłaszcza gdy mamy coś czarno na białym ;-) Pozdr.
Jacku, jeśli mogę - cały ten wątek, jak wiele innych tutaj, kipi obłudą,
hipokryzją i manipulacją.
Łatwo zobaczyć jak zmieniał się poklask rozmówców od pierwszego wpisu - najpierw klaskali za płaczliwą damą, gdy
zabrałem głos to zauważyli nagle "belkę w jej oku", a teraz zawiewa ich
na Twoją stronę.
Nic dziwnego, że takie osoby jak autorka wątku to wykorzystują, w mojej ocenie obłudnie zbierając poklask. W tym przypadku
oberwało się jej, gdyż takich spraw nie załatwia się publicznie, jeżeli
ktoś Cię zbeształ prywatnie.
Zadalem sobie chwilę trudu, by przeczytać
o co chodzi i okazuje się nawet, że autorka wątku dostała tę wiadomość
na zupełnie innym portalu, a robi zamieszanie tutaj. Jak napisalem -
PUBLICZNIE. A właśnie to zachowanie, wbrew temu co napisałeś nadaje się
już właśnie do "rozstrzygnięcia przez sąd", bo o ile prywatne
wiadomości z "k..." itd., każdy trochę mądrzejszy człowiek może
zignorować, to roztrząsanie ich publicznie rodzi już problem społeczny.
Być może autorka wątku zasłużyła sobie czymś innym na słownikowe
epitety, być może nie.
Oceniając całość obie są siebie warte, a przyjmowanie ktorejkolwiek strony trąci chorągiewką na wietrze.
"gdy
zabrałem głos to zauważyli nagle "belkę w jej oku", a teraz zawiewa ich
na Twoją stronę."
Przepraszam, a ta "moja strona" to jaka? Nie zauważyłem, żebym opowiadał się za jakakolwiek stroną, natomiast zdecydowanie opowiadam się przeciwko zachowaniu, jakie prezentuje przywołana tu fotografka. A jak już pisałem mam po temu prywatne powody, bo wiem na co ją stać, gdy ktoś ją znieważy np odpisaniem na komentarz zwykłym "dziękuję :-)". Zwracam przy uwagę na pewną przykrą prawidłowość, że z hejtem tutaj spotyka się zawsze osoba pokrzywdzona i w gruncie rzeczy jest to niezaprzeczalny fakt.
" Nic dziwnego, że takie osoby jak autorka wątku to wykorzystują, w mojej ocenie obłudnie zbierając poklask."
Czy mógłbyś mi wskazać ów poklask? Bo znowu percepcja mnie widać zawodzi. Z powodów, o których pisałem wyżej, nie sądzę, by ktokolwiek, kto się tu z czegokolwiek żali spodziewał się poklasku. Chyba już każdy wie, że zostanie prędzej czy później shejtowany nawet jeśli jest czysty jako ta lilija.
"W tym przypadku oberwało się jej, gdyż takich spraw nie załatwia się publicznie, jeżeli ktoś Cię zbeształ prywatnie.
A mógłbyś mi jakoś wyjaśnić dlaczego nie publicznie? Jeśli się odrobinę (na prawdę choć odrobinę) zastanowić, to jasne jest, że nie ma sensu ze wszystkim latać do sądu i strzelać z armaty do wróbli. Jasnym też jest, że nie ma sensu wdawać się z chamem w pyskówkę. Jak zatem uświadomić chamowi czy oszustowi, że jego działania zaszkodzą również jemu? Chyba tylko tak, że wspomni się o jego chamstwie czy oszustwie, opisze sytuacje, przestrzeże innych. Nie widzę w tym nic niewłaściwego, jedynie same korzyści.
" okazuje się nawet, że autorka wątku dostała tę wiadomość na zupełnie innym portalu, a robi zamieszanie tutaj"
Doprawdy nie rozumiem, jakie ma znaczenie to, na jakim portalu modelka zarejestrowana tutaj została skurwowana przez fotografkę zarejestrowaną tutaj.
"Jak napisalem - PUBLICZNIE. A właśnie to zachowanie, wbrew temu co napisałeś nadaje się już właśnie do "rozstrzygnięcia przez sąd"
Znaczy co konkretnie jest tym przestępstwem? Ujawnienie korespondencji czy jak? No bądźmy poważni... Jest tu pewien pan, który jednej modelce za odmowę pozowania groził, że ją udusi kablem od żelazkiem. Wobec mojej dziewczyny z tego samego powodu stosował groźby karalne. Rozumiem, że nie należy przed nim przestrzegać bo jakże to tak publicznie wywlekać prywatną korespondencję. Czy kolega dostrzega już kuriozalność własnych argumentów?
" Być może autorka wątku zasłużyła sobie czymś innym na słownikowe epitety, być może nie"
Gdyby szanowny kolega faktycznie zadał sobie tą "chwilę trudu" na przeczytanie, którą kolega deklaruje, to wiedziałby, że jak wół stoi, dlaczego modelka "zasłużyła" sobie na miano kurwy. Wlepieniem piątki, tak dla przypomnienia.
"Oceniając całość obie są siebie warte, a przyjmowanie ktorejkolwiek strony trąci chorągiewką na wietrze."
Ja generalnie unikam oceniania ludzi, których nie znam. Wolę się skupić na ocenie zachowań, które znam i do tego też namawiam. Dlatego bardzo mnie dziwi i w sumie smuci, że tak mało osób odnosi się tu do do sytuacji, a woli tracić czas na grzebaniu w lamusie w poszukiwaniu czegoś na modelkę. Ja tam nie wiem co ona ma za uszami i mało mnie to obchodzi, bo temat nie jest o tym. A w dobrym tonie jest pisać na temat.
photografique to yiang z Kraka to teraz wszystko jasne.Umawiasz sie na sesje a potem olewasz osoby.
Nie jestem hipokrytka i niczego od innych nie oczekuje.Zostalam wyzwana od tlustej swini a photografique we wczesniejszym poscie nazwal mnmie brzydka.Swiadczy to tylko o Twoim dziecinnym usposobieniu.
Jesli chodzi o oceny 6 to daje je tylko osobom najbardziej profesjonalnym i nie bede dawala ani berenice ani photografique 6 ,bo jedna ma przeswietlone zdjecia a drugi mowi ,ze dla niego liczy sie jakosc a nie ilosc ale tego po zdjeciach nie widac.Razi mnie jak widze fote zadufanego w sobie fotografa ,ktory ma takiego lenia w tylku ,ze nawet pryszcza z twarzy modelce nie zlikwiduje w trakcie obrabiania zdjec albo blizny na plecach.To jest 5 minut roboty.Po tym poznaje ,czy fotograf jest sensowny.
photografique czerpie satysfakcje z bluzgania innych ludzi.Juz nie wspomne o rozmiarze jego genitaliow ,bo jesli mezczyzna potrafi powiedziec o kobiecie na forum publicznym ,ze jest ona brzydka to dla mnie mezczyzna jest tylko z nazwy ale na to jednak skladac sie powinno wiecej elementow.
poprawski -No coz tak tutaj jest ,ze sa ludzi i ludziska.J sie do tego juz przyzwyczailam i wyszlo jak zawsze.Zostalam raz obrazona a probujac sie bronic zostalam zbluzgana po raz kolejny.pfotografique nie jest dla mnie autorytetem pod zadnym wzgledem i jego slowa sa dla mnie ulotne jak kiepski perfum z bazarku.
poprawski-Dziekuje za wsparcie.Madry z Ciebie facet przez duze M. :-)
Dziękuję za ten niezasłużony komplement ;-) Dla porządku tylko będę się nadal upierał, że nikogo nie "wspieram" i nie staram się włazić w buty sędziego. Po prostu wyrażam swoją opinię, że pewne zachowania należy napiętnować, aby cham, oszust czy zboczeniec nie miał (słusznego jak dotąd) poczucia, że jeśli się go opisze, to całe mm i tak stanie za nim murem.
Ps. Pisanie o czyichś genitaliach też niczemu dobremu nie służy ;-)
"Agresywna czarna-berenika http://www.maxmodels.pl/czarna-berenika.html
Za
postawienie jej oceny 5 zwyzywala mnie i nie tylko na tym portalu.Ktos
jej powinien nosa utrzec. Przestrzegam wszystkich przed ta osoba ,bo jest
niezrownowazona psychicznie."
"„kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej
lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku”. Wyższa sankcja (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2) spotka natomiast sprawcę, który przestępstwo tego rodzaju popełnił za pomocą środków masowego komunikowania, takich jak prasa, radio, telewizja, publikacje książkowe, nagrania elektroniczne i internetowa sieć informatyczna (art. 212 § 2 K.k.)."
"Stosownie do przepisu art. 216 K.k.: „kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”. Przytoczony przepis reguluje drugi z omawianych tu czynów karalnych, godzących w cześć człowieka – zniewagę. Również tutaj, podobnie jak w przypadku pomówienia, wyższa sankcja (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku) spotka sprawcę, który przestępstwo tego rodzaju popełnił za pomocą środków masowego komunikowania (art. 216 § 2 K.k.) oraz możliwe jest orzeczenie nawiązki. Szczególnym unormowaniem jest zapis, iż jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego, albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary (art. 216 § 3 K.k.)."
I jak widać sąd ostatecznie może uznać, że zarówno pokrzywdzony jak i pomawiany, znieważony publicznie są siebie warci.
Nie trzeba być sędzią, ani też oceniać, by znać się odrobinę na prawie i dobrych manierach. Jeżeli pani fotograf rzucająca epitetami miałaby prawnika, to pokrzywdzona "modelka", która ją wyzwała publicznie od niezrównoważonych psychicznie, agresywnych, niekulturalnych, robiąc to z zamiarem poniżenia jej w opini innych osób (cyt."ktoś powinien jej nosa utrzeć") przegrała by sprawę w sądzie i wnajlepszym wypadku sąd odstąpiłby od wymierzenia jej kary.
A jak ktoś grozi Twojej dziewczynie, czy innej kablem itd. to się to zgłasza na policję a nie forum TWA. Może dostrzeżesz w tym swoje kuriozum "kolego" poprawski.
Jakbyś chciał jednak poczytać zamiast wylewać tak dużo słów:
http://www.eporady24.pl/pomowienie_a_zniewazenie_w_polskim_prawie_karnym,artykuly,6,65,350.html
kochany Ty mi tutaj paragrafami nie rzucaj ,bo ja tez moglabym to uczynic.Jako pierwsza zostalam obrazona bez powodu.Nie osmieszaj sie prosze.
I nie jest tak jak mowisz ,bo takie rzeczy zalatwia sie publicznie.Skoro uwazasz ,ze szukam poklasku to przyznam sie jesli dzieki temu dojdziesz ,bo widze ,ze wmawianie tego mi i innym daje Ci wiele przyjemnosci.
Odnosze wrazenie ,ze to Ty jestes ta osoba ,ktora poklasku szuka.Udzielasz sie tak tutaj intensywnie w watku ,ktory nie dotyczy Twojej osoby nawet w najmniejszym stopniu.
kto zarządza tym śmietnikiem?
dlaczego usunięto mi konto?
yianga znam doskonale, większość zdjęć prezentowanych tutaj robiłem pod jego okiem i ostrzegał mnie, że tym portalem zarządzają idioci, czy miał racje?
za co mi usunięto konto? na podstawie pomówień pewnych niezrównoważonych kobiet?
czy naprawdę tym portalem zarządzają idioci?
tak pytam tylko żeby potwierdzić to, co słyszałem, a na razie to się potwierdza.
jak można komus usunąć konto bez zadnej informacji?