Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
103 wyświetlenia
No niestety... Tutaj jest wielu "fotografów" przekonanych o swojej nieomylności, bo gdzież pójdą popatrzeć na warsztat takiego Grzegorza M. bo przecież oni są sporo lepsi itp...No ale cóż, jak sie oferuje za darmo to chyba ludzie tego nie szanują... Tylko z drugiej strony po co płacić za wiedzę skoro można ją mieć za darmo np na takich "warsztatach"...No ale ja nie wnikam, dwóch chętnych się zgłosiło, czy było warto musza ocenić sami...
Ja się chętnie zgłoszę, jeśli nie jest wymagana codzienna dyspozycyjność:) Nie tak dawno ludzie prosili po różnych forach o możliwość asysty, a dziś... zresztą, lublin to specyficzny rynek....młodzi wolą imprezować niż szlifować warsztat. Jakby co-pisz na priv, jestem otwarty na różne formy współpracy. Pozdrawiam
eeeej no... ja też bym przyszła, tylko z buta do Lublina, czy Krakowa to za daleko troszkę;)
Ja też szukam asystenta.
Ja bym się z chęcią zgłosił, gdyby to była Warszawa.Uważam, że takie ogłoszenia to duża szansa, żeby polepszyć swój warsztat i podpatrzeć jak pracuje ktoś lepszy od nas samych.Jak kiedyś na studiach szukałem praktyk jako asystent, to niestety nie było w ogóle żadnych ofert, a teraz jest ich całkiem sporo, a ludzie jakoś nie korzystają.Dziwna sprawa, że nie ma chętnych bo jest to ogromna szansa.
a ja oferuje wiedzę praktyczną i teoretyczna z zakresu światła, Grzesio wie oco chodzi:)
Przyuczenie polega na tym że przekazuję widzę teoretyczną na temat samej fotografii jak i oświetlenia. Cześć praktyczna przewiduje pomoc sprzętem jak i wiedzą przy sesjach jak również możliwość robienia zdjęć podczas sesji asystowanych (oczywiście opcja musi być zaakceptowana przez resztę ekipy, tak więc wszystko zależy od typu sesji).
no niezle, niezle ;) na czym to "przyuczenie" mialo by polegac ? Czy juz dales sobie spokoj ?
albo uważa że to ja sie powinienem zapisać na asystenta do kogoś bom cienki bolek...
To dziwię się, jak mam możliwość popracować z innym fotografem, szczególnie lepszym od siebie, to zawsze chętnie. U Ciebie widać fajny poziom więc dziwne że chętnych nie ma. Może większość uważa że już nie musi się uczyć :)