Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17 wyświetleń
Ja to bardziej sobie objaśniam. I to na głos, bo jak myślę po cichu to do mnie nie dociera :))
w tym wildfoxie chodzi o to - nic nie znaczymy dla nikogo i w ramach protestu nasze ulubione zdjęcia też są do doopy ;)ale nic to. Kazde pokolenie musi mieć swoje własne zero odstające od reszty, aby się dobrze poczuć. A ktoś na tym ukręci przy okazji trochę kasy i tyleznalazałem jeszcze kilka fajnych fotek:http://blog.navynhum.com/2010/06/gucci-spring-summer-2010-ad-campaign.html