Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
24 wyświetlenia
Odpowiedz...latający pythonowie dużo razy mi pomogli :D a papuga żyła tylko bateryjki się jej zawiesiły :P
zalezy do jakiej kategorii planujemy wsadzić scenariusz naszego bytu, jeśli do tragedii romantycznej (wzięło mnie na jakiś taki klimat po good dick'u, który własnie skończyłem oglądać) to i nalezałoby iść drogą niezłomnego odszarpywania swej duszy w ramach słusznej idei -licząc się z tym że do celu można i nie dojść
hahaha :D ona była ogłuszona - baterie miała w porządku :P
serpent25: u mnie dziś ma 9 liter: Bushmills ;)
nienawidze romantyzmu. nie chce sie uzalac nad soba jaka to jestem samotna , opuszczona. bo tak nie jest. nie jestem introwertykiem, nie chce wywyzszac swojej indywidualnosci - sranie w banie.
a jakie sa inne drogi?
najlepsze są te na skróty
aha, i jeszcze lubię jednokierunkowe pod prąd
...nie ogłuszona a zasuszona ewentualnie miała zastój z powodu braku możliwości robienia zdjęć - wiedziała co traci:D
labrie - ew Chivas Regal ale ta młodsza bo 18 letnia mi jakoś nie podchodzi :P ( nie żebym osobno rozróżnił :P )
przestałam ogarniać temat, który sama założyłam :D