Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3 wyświetlenia
Odpowiedzrozkojarzona - oj, znam te tematy aż za dobrze. ;)
No, przyznaję rację powyższym wypowiedziom, ostatnio czytałam wszelkie regulacje dotyczące obowiązku alimentacyjnego i jakoś tak mi to na wierzchu w głowie zostało ;)
W świetle prawa to mamy osoby małoletnie, niepełnoletnie itp., bo dzieckiem sie jest do śmierci (każdy ma/miał rodziców, których jest dzieckiem) :)
W świetle prawa jest się dzieckiem do osiągnięcia pełnoletności, czyli do 18 roku życia., a niekiedy nawet młodsi odpowiadają za swoje czyny jako osoby dorosłe, nie dzieci.
"Braktycznie", to w świetle prawa jest się dzieckiem do 26 roku życia, jeśli dana osoba się edukuje... Czyli pozostaje mieć nadzieje, ze tak jest z założycielką wątku, to może z tej domniemanej "dysleksji" się "wyleczy" ;)
Ale to chyba nie mija z wiekiem, a pewnie w dzieciństwie wykryli. ;)
Tyle że to nie dziecko bo ma 18 lat ;)
Na profilowym też fajnie napisała. :) Może ma dysleksję. Ostatnio pełno dzieciaków to ma.
Ja również szukam fotografa ;)
O to to to to! Sprawia wrażenie takiej, która w dniu sesji jak na złość zwichnie sobie kostkę lub jej wujek/ciocia/brat do szpitala trafi na 5 minut przed umówioną godziną ;/