Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
458 wyświetleń
Odpowiedz" co mozna zrobic, aby sie wypromowac?" trafić w gust - robić takie zdjęcia, na które będą odbiorcy chcący za nie zapłacić ( firmy, osoby prywatne ) - zaczać robić zdjęcia,które będą publikowane w różnych branżowych ( i nie tylko ) czasopismach, mieć swój własny rozpoznawalny styl - widząc prace ktoś odrazu powinien wiedzieć kto jest jej autorem, zrobić kilka wystaw - najlepiej prestiżowych. wypromować swoje nazwisko i mieć dużo dużo szczęścia.
Masz plan masz chęć , działaj !
nie pozwól się zgnębić malkontentom, marudom, maści różnej zawodowcom, którzy siedzą na forach i realizują się również w gnojeniu innych :)
do przodu :)
niech to co przeszkadza dodaje CI sił :)
powodzenia :)
Z takim pesymizmem, to wybacz ale nic nie osiągniesz. Zmień najpierw nastawienie, a potem myśl o promocji czy wystawach....
Cytat: dfuz
Masz plan masz chęć , działaj !
nie pozwól się zgnębić malkontentom, marudom, maści różnej zawodowcom, którzy siedzą na forach i realizują się również w gnojeniu innych :)
do przodu :)
niech to co przeszkadza dodaje CI sił :)
powodzenia :)
Zgadzam sie z powyższą wypowiedzia w 100% :)
poza tym, karol... nie mam fajnego sprzetu ;)
Ja tu liczylam na jakies pocieszenie, a nie.
Po prostu zaczne robic zdjecia dla siebie, wkladac do szuflady, a kiedy bede juz lezec na lozu smierci otworze ja i pokaze jak zycie mi dokopalo i co przez to stworzylam. Otworze taka puszke Pandory.
Im czlowiek sie bardziej stara tym inni maja go w dupie.
"Prosciej- mam kryzys tworczy. Wyrzucam aparat" Na ile jesteś słowna ? Jaką masz puszkę i obiektywy do niej ? Mogę przygarnąć - bez sensu od tak wyrzucać.
Mialam juz kilka wystaw. Aktualnie czekam na nastepna, ale taka promocja nic mi nie daje.
Prosciej- mam kryzys tworczy. Wyrzucam aparat
Myslalam nawet o jakies fundacji pomagajacej mlodym ludziom, no ale...
"tylko w jaki sposob, cholera?"----------------Instytucje typu "centra kultury", czyli domy kultury, itp., byc może także szkoły chętnie Ci zrobią wystawę, ale nie TFP. Sama musisz zadbać o jej zorganizowanie, wydruki, oprawe i powieszeninie. Na dodatek beda oczekiwac czegoś w zamian, najczęściej reportaży z rożnych ich imprez.Byc może tego ostatniego unikniesz w przypadku kanjpek, pubów itp., ale koszty wystawy stałej, czy czasowej beda raczej leżec po twojej stronie.Nie ma nic za darmo
co do wystawy szkolnej- dziekuje. N?igdy wiecej nie popelnie takiego błedu. Chodze do szkoly typowo "artystycznej", bo na architekture krajobrazu. Malo kto "zachwyca" sie portretami wymalowanych lal. Dla nich sa ladniejsze zachody, biedronki i kwiatki.