Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
430 wyświetleń
OdpowiedzDrogie Wspaniałe Panie - szanujcie się i swoje ciało.
Jesteście modelkami i macie nieziemskie ciała.
Jeśli jakikolwiek fotograf, a szczególnie taki "budujący" swoje portfolio chce od Was sesji do aktów to niech za to zapłaci min. 250 zł za godzinę.
To jest minimalna stawka za pozowanie solo do aktów i to bez prawa publikacji, bo z prawem publikacji nawet tylko do własnych celów to są inne stawki - chcecie porady - napiszcie do mnie.
Sorry, ale koniec wykorzystywania kobiet.
Kobiety - pamiętajcie, że to mężczyźni chcą od Was waszej nagości, a ta ma swoją cenę i to Wy ustalacie jaką.
Chcecie wsparcia i wiedzy? - napiszcie do mnie i #stopwykorzystywaniukobiet
Rzadko (a nawet bardzo rzadko) tu obecnie zaglądam. Nie widzę potrzeby. Ale akurat dziś zajrzałem. Przeczytałem ten post i nasunęły mi się dwie impresje.
Cytat: Sonnenschine
250 zł za godzinę.
To jest minimalna stawka za pozowanie solo do aktów i to bez prawa publikacji
Impresja pierwsza. Po kiego czorta miałbym komuś robić zdjęcia bez prawa publikacji? I jeszcze za to zapłacić? A po co mi takie zdjęcia, jeśli nie mogę ich nigdzie opublikować?
Owszem jeżeli klient/klientka zleca fotografowi zrobienie zdjęć i to on/ona za nie płaci, to jak najbardziej ma prawo zastrzec, że fotograf nie może ich upubliczniać. Normalna relacja biznesowa. Ale w jakiej sytuacji to fotograf ma zapłacić )nie ważne modelce czy modelowi, nie ważne nagiej/nagiemu czy w ubraniu) za to, że zrobi zdjęcia, których potem nie będzie mógł nigdzie nijak wykorzystać? Komu i na co takie zdjęcia?
Impresja druga. W Polsce (póki co) mamy wolność słowa, która zapewnia Ci wypowiadanie się na przykład w powyższej treści na forach. Ok. Ale mamy też wolny rynek (przynajmniej w części) i to właśnie rynek ustala jakie są stawki. Każdy towar i usługa, w tym pozowanie (i znowu bez znaczenia w ubraniu czy bez) jest warte tyle ile ktoś jest skłonny za to zapłacić. Tylko i aż tyle.
Co do tego wykorzystywania kobiet, to aż trudno to komentować. Wyjątkowo rzadko zdarza mi się robić zdjęcia aktowe (więcej w życiu zrobiłem zdjęć np. dziko żyjących lwów, niż damskich aktów), ale nawet przy moim nikłym doświadczeniu zazwyczaj jednak miałem do czynienia ze (zdrową) sytuacją, że dziewczyny pozowały *bo chciały*. Dwa razy w życiu zrobiłem też akty męskie. Czy to było wykorzystywanie mężczyzn?
Jak się ma do tego ostatnie zdanie z Twojego opisu:
"TFP tylko gdy mam taką wew. potrzebę." ?
Po kiego czorta? A dlaczego nie? Ja właśnie tak robię - płacę za pozowanie i zdjęć nigdzie nie publikuję ;)
a co z wykorzystywaniem fotografów ;P ?
Za akty to co łaska ale nie mniej niż ........
Ale inne zakresy to zrób mi tfp
Kurde szanujmy obie strony;P
Bo bedąc tyle lat na tym portalu nie pamietam aby modelka za cokolwiek zapłaciła .
a studio kosztuje
sprzet kosztuje .
i wreszcie czas fotografa to też pieniadz .wiec ten post to jakaś żenada.
Ktoś wczesniej napisał .Jest wolny rynek i to on reguluje co i za ile ;P
Cytat: Sonnenschine
Kobiety - pamiętajcie, że to mężczyźni chcą od Was waszej nagości, a ta ma swoją cenę i to Wy ustalacie jaką.
Taaaaaaak.... A co w przypadku kiedy to kobieta fotograf chce tej nagości??? Co to w ogóle za zdanie skonstruowałaś ??? Jakaś trauma ?
Cytat: Konto usunięte
Drogie Wspaniałe Panie - szanujcie się i swoje ciało.
Jesteście modelkami i macie nieziemskie ciała.
Jeśli jakikolwiek fotograf, a szczególnie taki "budujący" swoje portfolio chce od Was sesji do aktów to niech za to zapłaci min. 250 zł za godzinę.
To jest minimalna stawka za pozowanie solo do aktów i to bez prawa publikacji, bo z prawem publikacji nawet tylko do własnych celów to są inne stawki - chcecie porady - napiszcie do mnie.
Sorry, ale koniec wykorzystywania kobiet.
Kobiety - pamiętajcie, że to mężczyźni chcą od Was waszej nagości, a ta ma swoją cenę i to Wy ustalacie jaką.
Chcecie wsparcia i wiedzy? - napiszcie do mnie i #stopwykorzystywaniukobiet
W moim przekonaniu ten wpis jest utrwalający stereotypy chłop fotograf chce rozebrać modelkę namacać się zrobić foty wykorzystać. DOŚĆ!!! Modelką jak nie chce aktu nie robi czy model nikt nikogo nie zmusza a cena za pozowanie to indywidualna sprawa między fotomodelką czy fotomodelem a fotografem.
Na koniec chciałbym podkreślić, prawa autorskie są fotografa a jak sesja jest płatna dla fotomodelki i fotomodela to godzi się ona czy on na to że fotograf jest wlascicielem zdjęć gdyż on je wykonał i ma prawo ich publikacji, najlepiej w umowie zapisać na jakich stronach czy polu publikacji jak internet czy określona gazeta może fotograf publikować. Czym innym jest natomiast sprzedaż praw do zdjęcia osobie trzeciej wtedy w umowie powinien znaleźć się zapis że fotomodelka czy fotomodel ma wyrazić zgodę i otrzymać dodatkowe wynagrodzenie.
Fotografowie trzymajcie się i nie dajcie sobie wmówić że macie za wszystko płacić a osoba pozująca ma tylko prawo zabraniać publikacji i żądać jakiś sztywnych stawek. To obie strony ustalają warunki i tego się trzymać.