Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10 wyświetleń
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=mnYFBpZIlPEhmmm...
No i co z tym hmmmm...?
Konopia o której jest mowa w filmie niestety nie nadawała się do użytku o którym myślisz.Mając 10-12 lat pamiętam jak w moim regionie była uprawiana konopia na wielu hektarach,nadająca sie tylko na włókna i olej.
film podzielony jest na 11 czesci...
Tutaj gdzie mieszkam legalność czy nielegalność uprawy konopi indyjskiej bo chyba taka jest właściwa nazwa tej rośliny która nadaje się do palenia nie ma znaczenia,z resztą jest jej kilkanaście odmian.Praktycznie co w drugim domu jest uprawiana dwa razy do roku.Jest bardziej dostępna niż papierosy.Czy uzależnia?O tym najlepiej porozmawiać z ludźmi którzy próbują uwolnić się od tego nałogu... .W Hiszpanii jest wydawany miesięcznik o uprawie tej rośliny.
"Marihuana nie powoduje zmian w mózgu".. A ja tak nie do końca popieram to stwierdzenie. Obserwuje ludzi, którzy pala codziennie i robia to od kilku lat. Moze nie sa mniej inteligentni, ale sa bardzie hmmm roztrzepani. Zapominają o spotkaniach, o podstawowych rzeczach i przedmiotach które powinni ze sobą wziąc lub je do czegos przygotować. Obowiązki odkładają na ostatnią chwilę, zapominaja o ostatecznych terminach...Co do legalizacji... W Holandii jest legalna. I podobno pali wiecej turystów niz Holendrów. Zakazany owoc kusi najbardziej. Z tego samego powodu nastolatki sięgaja po papierosy i alkohol. Wiadomo - zaraz po legalizacji byłby szał, wszyscy rzuciliby się do coffie shopów. Ale z czasem pewnie wszystko by ucichło.Z filmiku wynik tez,ze marihuana nie uzaleznia, a to,ze najwiecej ludzi na odwyku jest własnie z tego powodu, wynika z wyboru dawanego przyłapanemu "kara albo leczenie". Skoro nie uzaleznia, jak wytłumaczyć to,że ktoś pali codziennie i nie jest w stanie przestać na dłużej niz tydzień? Jak wytlumaczyć to, że palenie marihuany jest dla niego istotniejesze niż inne wartości ( w sensie nie rzuce mimo tego,że moge przez to stracić coś ważnego)?Oczywiście, nie twierdze - raz zapalisz i sie uzaleznisz. Mozna zapalić i sto razy i się nie uzależnić. Ale w pewnym momencie staje się jak z uzaleznieniem od papierosów - nie potrafisz wyobrazić sobie życia bez tego. Tak jak nie wyobrazasz sobie imprezy, czekania na przystanku, stresu bez papierosa tak zaczynasz nie wyobrazac sobie wyjazdu, imprezy, spotkania ze znajomymi lub wieczoru bez zioła. Jasne, moze nie jest to uzaleznienie fizyczne, ale psychiczne na pewno jest."Służy ona jako płaszcz ochronny dla ludzkich problemów" - to wystarczy. "jest mi źle więc sobie zapale" "Nie jest mi źle, ale jak sobie zapale będzie lepiej"co do marihuany jako furtki do twardszych narkotyków - uważam,ze to tak jak mówienie - "utrata dziewictwa w wieku 15 lat to furtka do tego,zeby zostać dziwką".i naprawde - zapalic okazjonalnie, pare razy to nie to samo co palić codziennie. A odnośnie lenistwa w tym filmiku - sprowadzane jest to do jednego.Na trzecią część filmiku nie mam juz czasu.
8 części obejrzałem, więcej nie chce mi się, palę i będę palił, nikomu nie odradzam i nikogo nie zmuszam, używki w życiu są porzebne, nie rozumiem jak można tego zabraniać, to tak jak zabronić sexu. Człowiek powinien żyć zgodnie z naturą, według selekcji naturalnej- mocni przetrwają, słabi - do piachu. Jeżeli masz słabą wolę i nie potrafisz powiedzieć "nie" - to lepiej się nie brać za to. A jeśli wiesz że jesteś w stanie to kontrolować to dlaczego masz mieć to zabronione. Alkohol powinien być na receptę a papierosy nielegalne!Ale jak trawka ma być legalna jak w Rządzie nic o niej niewiedzą:http://www.youtube.com/watch?v=oSq1rOMBiZc&feature=related
Ech... :DPo 30 papierosach dziennie też mozna się poczuć nienajlepiej. Po 30 setkach wódki... itp itd czyli chodzi o nadmiar i umiar.Marihuana ma - z kolekcji organicznych - jeden problem: długi czas półrozkładu substancji działąjących.Drugi, poważny problem - z kolekcji społecznych - to ułatwia sięganie po "twarde". Bardzo ułatwia.Reszta problemów to skala zbliżona jak w przypadku papierochów, wódki czy kawy.Acha... nie palę marihuany :DZ wieści zasłyszanych - obecnie ponoć ciężko dostać czystą, najczęściej nasączana jakąś chemią, to już może szkodzić inaczej i inna skala problemów.
hmm...mozna by duzo gadać - temat rzeka... ale to co ja wynosłem z filmiku to fakt że Kolumbia Brytyjska jest jak Jamajka - tylko ludzie bielsi i słonca mniej;) No i od razu składam ogłoszenie - nie ma ktos do sprzedania 20-30 wagonów kolejowych? bo z tfp to jakos wyżyc nie mogę...:)
kazdy sie z was tutaj nei popisal swoja wypowiedzia na ten temat ...