Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
43 wyświetlenia
Odpowiedznastaw się na to, że też sama będziesz musiała dopłacać.chcesz stylistę? to ważna osoba w projekcie i moim zdaniem konieczna, by powstało coś wspaniałego. Umów się z nim na research po sklepach. Ustalcie budżet na ciuchy. Załóż 200-300 zł [i tak dostaniesz zwrot tych pieniędzy ze sklepów] i ciesz się doskonałymi stylizacjami.wizażystom też raczej należy płacić, chyba że w zamian wykonasz im dobrą sesję beauty na ich warunkach w innym terminie.ale z wizażu, fryzjera i stylisty NIGDY nie należy rezygnować!!!!!!PS; zdarzają się modelki które same ogarniają ekipę. Naprawdę. znam takie.
Ale ja nie mówiłam tego do jakiejkolwiek konkretnej osoby i użyłam tylko wcześniej użytego stwierdzenia. W dodatku jak już powiedziałam między początkującą modelką, a moim rozumieniem dennej modelki jest ogromna różnica. :)
maargaarita...Ja zacytowalem Ciebie i odnioslem sie do tej Twojej wypowiedzi odwracajac stronyjak widzisz Ciebie zabolalo wiec dlaczego uzywasz okreslen "modelka dno" ?Ty uzywasz i jest ok, ale jak ktos uzyje w stosunku do Ciebie to Cie boli i obraza, wiec jak to jest? Ty do innych mozesz a inni do Ciebie nie?pomysl, ze te modelki sa tak samo poczatkujace jak Ty jestes poczatkujacym fotografemmoze wyciagniesz wnioski....pozdrawiam i powodzenia zycze
Co prawda, to prawda. :)
nikt nie mówił, że będzie łatwo
wiem, wiem. tylko trochę mi przykro, bo jak ktoś jest początkujący to od razu z błotem go zmieszać, a co. ja się tylko pytam, lepsze chyba to niż ustawienie sobie średniego i olewanie wszystkich rad? :D
margarita nie zrażaj się to normalne na forum, rób zdjęcia i olewaj troli mówiłem ;)
nie twierdzę, że robię coś fajnego, ani że chcę teraz brać pieniądze, tylko tak się orientacyjnie pytam, co kiedyś tam bym mogła brać.
w dodatku użyłam wcześniej zacytowanego stwierdzenia, więc nie trzeba mnie od razu nazywać dnem.
widzę, że nie warto pytać tutaj o cokolwiek, bo to mój drugi wątek i drugi raz za głupie, naiwne pytania początkującego jestem obrażana.
a w dodatku pod tym pojęciem miałam na myśli osobę, która się w ogóle nie chce angażować, nie ma doświadczenia, czyli w sumie nic mi nie oferuje. a ja jednak coś wkładam w tą sesję, chociażby czas, w którym przerabiam (wiem, wiem, beznadziejnie, bo zaraz ktoś to wytknie) zdjęcia. już nie mówiąc o pomyśle itp.
"...A jaką kwotę powinnam mniej/więcej brać za taką sesję od modelki-dno?..."dokladnie tyle samo co modelka powinna brac od fotografa-dnookreslajac niektore modelki moze warto spojrzec na siebie?
nawet przy słabszych zdjęciach zachęca:d