Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
15 wyświetleń
konradkkkSkoro komentujesz wszystkich wypowiadających się w tym wątku i zachowujesz się jak guru,byłam pewna,że ty co najmniej radcą prawnym jesteś. ;-)
"Kondraku zamiast się tu spinać rzuć jakimś przepisem,a nie marudź"od kiedy jesteśmy na ty, bo nie pamiętama co ja jestem od rzucania? polecam radcę prawnego, adwokata lub wszechwiedzącego de
konradkkkKondraku zamiast się tu spinać rzuć jakimś przepisem,a nie marudź ;-)
"można wzajemnie znieść roszczenia - modelka o zakaz dalszego
rozpowszechniania,a fotograf o odszkodowanie za naruszenie praw
autorskich,tak osobistych,jak i majątkowych."no sami prawnicy i znawcy tematu na forum widzę...tylko co do czego przychodzi praktyka jest inna
sanveanA odnośnie umowy to od ustnej można odstąpić ale wtedy przy publikacji można wnieść roszczenie - modelka o zakaz dalszego rozpowszechniania.Czyli potwierdza to co kolega mówił ;-)P.S.Czyli fotograf musi teraz poprosić rodziców o zgodę,ponieważ oni do ukończenia 18 r.ż. prawnie za nią decydują ;)
A tak naprawdę, to ona ma tylko 15 lat, więc umowę musieliby podpisać rodzice. Na 99,9% nie ma żadnej umowy (jeszcze jest ustna, ale też musi być zawarta z rodzicami i obowiązuje dwie strony, a jak pisze autorka wątku - on się ze swojej nie wywiązał).No wlasnie o tym pisze, ze fotograf na 99,9999999% ma tylko wymiane slow miedzy soba a dzieckiem i nawet przekazanie zdjec mu nie bardzo pomoze ;)
I jak ta modelka nie chce jakiegos zdjecia w necie, to ten foto jest gleboko w d*pie ;) i sluchac grzecznie musi :P
a on moze zrobic co chce______A skąd taki pomysł? Absolutnie nic nie może, jeśli nie ma umowy.Poczekajmy, niech autorka wątku się wypowie jak wygląda sytuacja, bo coraz dziwniejsze pomysły tu będą padały.Jest umowa? Czytamy co tam napisano.Brak umowy? Zakazuje mu rozpowszechniania swojego wizerunku i tyle.A tak naprawdę, to ona ma tylko 15 lat, więc umowę musieliby podpisać rodzice. Na 99,9% nie ma żadnej umowy (jeszcze jest ustna, ale też musi być zawarta z rodzicami i obowiązuje dwie strony, a jak pisze autorka wątku - on się ze swojej nie wywiązał).
a tak zupelnie przy okazji, to akurat w przypadku tej modelki, fotograf jest w wielkie czarnej d*pie :] I musi skakac wokol modelki :]
prawda llezy po srodku, brak znajomsci 'swoich praw' spowodowal niekorzysc na twoja str a on moze zrobic co chce.. pamietaj ze gusta sa rozne..kazdy z nas postrzega siebie inaczej na zdjeciach;P sprobuj porozmawiac z nim!
Sady, w przypadku przekazania zdjec osobie pozujacej, wyznaja w wiekszosci zasade, ze dokonano zaplaty za pozowanie.____________Sądy w większości pytają czy dokonano zapłaty. Żaden sąd niczego nie zakłada.@ZabenkaFotograf ma prawa do wykonanych zdjęć, a modelka ma prawa do swojego wizerunku. Bez porozumienia żadne z nich nie ma prawa wykorzystać zrobionych zdjęć.