Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18 wyświetleń
OdpowiedzOtóż na strychu w bibelotach dziadka znalazłam aparat. Na moje amatorskie oko w b.dobrym stanie (był dobre zabezpieczony) Aparat się zowie Graflex speed graphic (bynajmniej tak pisze na obiektywie). Pytanie brzmi czy ma on jakąś wartość (oprócz sentymentalnej) czy jeśli chciałabym nim fotografować to czy dam radę no i obok niego był jeszcze Zenith ale tego pana to już znam.
Próbowałaś w najbardziej banalny sposób to sprawdzić? http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=Graflex+speed+graphic
http://allegro.pl/graflex-speed-graphic-4-x-5-i1703017138.html
tu masz przykładową aukcje;] także masz dość ciekawy średni/wielki format:] i wydaje mi się że da rade go odpalić:) ale to już niech się znawcy tematu wypowiedzą:)
w moim mniemaniu - ma. to jedna z bardziej znanych maszynek fotoreporterskich pytanie jaka wersja i z którego roku. zazdroszczę...
Dziadek kupił go w 1960 a w książeczce pisze Century Grapihc.
century graphic był 2x3 cala
tu masz opisy
http://graflex.org/speed-graphic/century-graphic.html
http://www.buggrit.com/century.html
niemniej jednak fajny sprzęt
'bynajmniej' nie znaczy 'przynajmniej' !:)
Aparat doskonały..Jeżeli w komplecie jest urządzenie zwane rollkasetą to można nim pracować praktycznie z marszu. Gratuluję znaleziska i zachęcam do wykorzystania.Pozdro Olgierd
Jakbyś chciała się go pozbyć, daj znać.
Autorka , do dzieła , czekamy na efekty sesji !Pozdro Olgierd