Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
108 wyświetleń
OdpowiedzJa Andrzeju żałuję że nie mieliśmy okazji porozumieć sie na zlocie - może w tedy znaleźlibyśmy wspólny język :)
Stella, ale ja nie mówię o porozumieniu się w sytuacji kiedy nie wiem z kim mam się porozumieć.Najpierw człowieka chętnego na mediacje muszę jakoś zidentyfikować.Identyfikacja mnie nie sprawia większego problemu. Tak sadzę z doświadczenia.Niektórzy używają pośredników do kontaktu ze mną, natomiast w sytuacji bezpośredniego namacania w realu jest trudno.No cóż, nie każdego stać na posłów i mediatorów.Mnie nie.Jeżeli to Cię pocieszy, to nie jesteś odosobniona.
Andrzeju o tyle fotografowie mają lepsza sytuacje że umawiając sie z modelką mają wgląd w jej pf i z grupsza wiedzą czego mają sie spodziewać, natomiast modelki mają pod tym względem gorzej bo nie zawsze wiedzą jak fotograf wygląda. Osobiście miałam takie sytuacje gdzie umawiałam sie na sesje z fotografem który miał na profilowym przystojny tors modela a w rzeczywistości był siwiejącym panem z "brzuszkiem piwnym". Oprócz tego ja na zlocie w Krakowie praktycznie nikogo nie znałam i widziałam ich pierwszy raz w życiu. Ale mam nadzieje że będzie jeszcze okzaja do porozmawiania i wspólnej wymiany zdań.
metamfetamina - złej baletnicy ... Mam swoją facjatę na profilowym, znasz mnie osobiście, masz przegląd moich zdjęć, więc jedynym powodem dla którego nie chciałaś do mnie na sesję jest poziom moich zdjęć, prawda?
Andrzeju - Nieprawda. Pisałam ci już w wiadomościach prywatnych że to nie ma nic wspólnego z jakością Twoich zdjęć.
To pewnie ten brzuszek piwny ... :(
zabenka nie wazne w jakim watku sie pojawisz i co napiszesz... jestes jednym z trolli - ale z grupy - "nikt nic oprocz ciebie nie rozumie"
za slowami TT - jestes kosmitką.
metamfetamina, no tak. Już rawpl powiedział. Złej baletnicy i kiecka przeszkadza.Nie traktuj tego jako przycinka, ale skoro piszę do Ciebie na Twoje ogłoszenie, jak to będziesz szaleć w Krakowie i odpowiedzi mi brak, to rozumiem że propozycja moja Cię nie interesuję.I tu zakończyła się rejestracja w mojej pamięci Twojego widoku ze zdjęć.Nicka nie zapamiętałem.Po czym dostaję wiadomość od Twojego pośrednika, że (wiadomość na telefon), na zebraniu się ze mną skontaktujesz w sprawie propozycji. Skąd mogę wiedzieć, kto się ze mną chce kontaktować skoro wiadomości wysyłam kilka, kilkanaście.Był tylko nick. Wówczas ja poza zasięgiem internetu.Wychodzę z założenia, że to zapewne mądry człowiek chce się ze mną skontaktować to uczyni wszystko by mnie zidentyfikować.Tak jak ja darłem mordę, kiedy tylko znany z nicka chciał ode mnie kamerę.Halo HALO!!!, gdzie jest ten i ten.A robiąc zdjęcie wszyscy się darli. „O, kuleczka robi!!!”A na drugi dzień dostaję wiadomość, że nie bardzo masz ochotę.Może Ty to -jako Ziemianka- rozumiesz. Ja się staram, ale jakoś ciężko mi zajarać w tym sens.
Andrzeju (kuleczko) wiem od Doroty że jesteś bardzo miłym i bardzo radosnym facetem. I z chęcią moge sie z tobą umówić na kawę i porozmawiać. Ale z Dorotą nie musimy mieć tych samych fotografów- oczywiście gusta mamy inne i co innego nam sie podoba. I dlatego żałuje że nie mieliśmy okazji porozmawiać na zlocie. A nawet znalazłam zie na paru twoich zdjęciach beckstagowych zdjęciach- moim zdaniem całkiem fajnych.
i ode mnie :P
dodam że kuleczka wcale nie jest zboczkiem :P