Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
23 wyświetlenia
Odpowiedzco sądzicie o retuszowaniu zdjęć? czy może jednak wolicie naturalne nawet z malymi wadami zdjecia?
a ja tam lubię odpicowane zdjęcia:P
zależy,czasem fajnie posiedzieć trochę dłużej nad zdjęciem by wyszło magicznie, a czasem lepiej wyglądają te naturalne.
ja tam lubię retusz... tylko strasznie dużo czasu mi zabiera, bo jestem powolny :)
Retusz ponoć jest częścią naszej kultury... Już od zalania dziejów człowiek miał skłonności do poprawiania natury.Już od starożytnego Egiptu wszystko miało jakieś proporcje i karane śniercią było by odejście od takiego "ideału", Potem Grecja i starożytny Rzym... Średniowiecze... Renesans.... Barok.... Odrodzenie... Każda z epok szczyciła się jakimś wzorcem który każdy musiał naśladować... Tak jest i dziś... Świat stara się poprawiać, retuszować, kombinować na wszelkie sposoby, bo wszystko co piękniejsze i idealniejsze ma lepsze wzięcie!Prawda stara jak świat :D
" ifotograf " święte słowa :)
Odróżnijmy retusz - wystemplowanie pryszcza z czoła modelki, bo akurat ta miała w dniu sesji wysypkę czy inne problemy od retuszu - robienia talii jak w gorsecie i piersi D z B75.Wszystko powinno być skierowane ku uzyskaniu efektu estetycznego, zależne jest tylko od woli autora.Ja osobiście nie lubię nienaturalności i przesady, plastiku bijącego już z daleka, razi mnie to - dla mnie to bardziej grafika niż fotografia już.Ale to ja, umiarkowany purysta i przeciwnik PSucia zdjęć efektami TurboEloColourPro.
Uważam ze model/modelka na zdjęciu powinni wyglądać jak najlepiej:| Co kogo obchodzi jak kto na reala wygląda:| Jeśli ktoś chce być np modelką wybiegową to co innego ale jak do np. katalogów to uważam ze nie ma to znaczenia:)
hehehe zabawne jest ilu zwykłych ludzi myśli że modelki w magazynach po retuszu są boginiami nieskazitelnie pięknymi i oni wierzą że te retuszowane modelki to rzeczywistość, nieraz się z tym spotkałam:)))))
ej jak mialam lat 15 tez tak myslalam :D