Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
6 wyświetleń
ups - sorki - tak to wygląda, jak się na jednej zakładce pisze post, a na drugiej wgrywa zlecenie w pracy xD juz się poprawiłam :D
"myślisz Olgo ze on byl pierwszy?"==============To ja będę trzeci :-)Ale do tematu.Sami fachowcy, adwokaci. Nie brońcie tych, co obrony nie potrzebują.Czy może mi ktoś wytłumaczyć (bo chyba za ciemny jestem), odkąd to modelka na fotografii świadczy o niej a nie o fotografie?Jeżeli ja sobie zrobię z modelką z wibratorem i kubłem pomyj na głowie to, kogo szkoda? Mnie czy modelki?Może trochę trzeźwiej pomyślcie.Owszem, owszem, modeleczki to by chciały zawsze w Galerii, w sukniach wieczorowych z wizażem na najwyższym poziome. Tylko ja chcę w stajni przy krowie. Bo to mój pomyśl, moja koncepcja, moja krowa, moja stajnia a modelka wynajęta.Jak wynajmie orkiestrę na wesele i każę im grać marsza żałobnego, to mają grać a nie gadać że to źle świadczy o nich.Są fotografowie co nie mają pojęcia o fotografowaniu a chcąca sobie pofocić. Im też wolno focić. Zakazu focenia nie ma. I sobie focą. Modelkę sobie zamówią i focą.I g…o kogo obchodzi co sobie nafocili.
Drogi imienniku, wątek ten to apel, czy raczej prośba, zauważ proszę zatem, iż nikt tu nie wpisuje nazwisk, nick'ów czy adresów które miały by dyskredytować kogokolwiek (poza drobną uszczypliwością wobec mnie i żartem w odwrocie), masz tak jak i inni prawo robić co chcesz, wolny kraj, wolni ludzie, nikt się nie spieszy, ja chciałem tylko zwrócić uwagę na sam fakt umieszczania kompletnych gniotów w tym serwisie, mając na uwadze tylko i wyłącznie dobro nasze wspólne czyli utrzymanie jakotakiego poziomu, jako 100%-amator wiesz świetnie co umiesz a czego nie umiesz, jakie efekty chcesz osiągnąć a o jakich nawet nie marzysz, ja też wiem czego chcę, dlatego wyczyściłem pf, Ty zrobisz co będziesz uważać, zresztą masz swój styl i konsekwentnie się go trzymasz, za co chwała, ale są też "fotograficy" nie mający stylu, ani warsztatu, ani nawet smaku, choćby i dobrego, którym należy wypomnieć gnioty jakie robią
Andrzeju. Pomijając skrajne przypadki kiedy ktoś nie mając nawet pojęcia że żupę je się łyżką a nie widelcem, to w sumie obydwie strony godzą się na to.Ja, myślę że może większość w miarę solidnych ludzi, to analizuje wspólnie ze stroną drugą co wsadzić. Ja tak robię.A gnioty, większe i mniejsze (ocena raczej subiektywna) też mają swoją zaletę. Zdjęcia w domowym albumie są wszystkie cudowne. Tutaj są podawane surowej ocenie. To też uczy a przynajmnij zmusza do zastanowienia.
zdjęcia w domowym albumie mają jedną rzecz której się tu nie ocenia - ładunek emocjonalny, związany z bliskimi
Mnie bardziej natomiast drażni to że czasami a nawet często zdjęcie ocenia się lub komentuje po modelce. Niczym z tą emocja domowego albumu. A Ona jest tam tylko elementem. To nie jest Kasia, Zosia czy Kunekunda. Zdjęcie natomiast świadczy o fotografie. To na nim powinno się "psy wieszać"
tu się z Tobą w pełni zgodzę, bo to dziwne zwyczaje, a jeszcze dziwniejsze jest to że zazwyczaj komentuje się zdjęcie w profilu modelki a nie u fotografa, i chodzi mi w tym momencie o komentarz do zdjęcia a nie do modelki
a ja napiszę tak "widziały gały co brały" :)
ja za to zauważyłam że modelki wstawiaja kompletne gnioty do portfolio razem z dobrymi zdjęciami myśląc iż wyglądaja korzystnie a wygladaja fatalnie....i gdzie tu logika?