Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18 wyświetleń
OdpowiedzTe ze skrzypem też mi nic nie dały ;/
Dobra spróbuje a jak nie to po prostu wybiorę się do dermatologa. Dzięki dziewczyny;)
Smarujesz macierz paznokcia a nie płytkę, możesz zastosować odżywkę tą z SH, i malować jedną warstwę na drugą, używać zmywacza bez acetonu bla bla bla ;)
Właśnie brałam witaminy i na paznokcie nic nie dały. Może to przez to że tyle naczyń myje;p
Polecam Falvit. Uzupełnia niedobory witamin i mikroelementów. Pani w aptece poleciła i muszę przyznać, że naprawdę poradził sobie z tym uporczywym problemem ;)
O dzięki dobrze wiedzieć, no właśnie o dziwo nie chorowałam, a nie ma co obcinać ;/ a jeżeli mam wcierać olejek to nie malować ich przez jakiś czas? bo zmywacz mimo wszystko je osłabia a ścierać codziennie emalię żeby posmarować olejkiem...
no słyszałam ze żelatyna pomaga;) a co myślicie o szklanych pilniczkach???Mogą być szklane, jak i również papierowe, i pamiętaj piłuj w jedną stronę, bo inaczej rozwarstwiasz pazurka piłując raz w jedną raz w drugą ;)
A ja polecam je ścinać jak tylko urosną, ewentualnie złotą odżywkę z Sally Hansen, dość droga ale w miarę skuteczna. Wcieranie olejku-oliwki w macierz paznokcia również powinno pomóc, ale to trochę potrwa zanim się wzmocnią, a chorowałaś ostatnio? brałaś jakieś leki? bo mimo wszystko to również ma wpływ na ogólny stan, włosów, paznokci :)
no słyszałam ze żelatyna pomaga;) a co myślicie o szklanych pilniczkach???
ja polecam dużo kisielów i galaretek ;D