Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2390 wyświetleń
OdpowiedzPo pierwsze witam :-)
Od jakiegoś czasu jestem tutaj i jako stawiającego któryś tam kroczek w fotografii modelingowej miałbym prośbę by ktoś mnie oświecił.
Gdzie są granice - dlaczego niektóra fotografia jest zaklasyfikowana jako glamour inna jako fashion albo portret?
Patrząc na fotografie w poszczególnych działach za cholercię nie mogę znaleźć cech charakterystycznych dla danego rodzaju... a może coś przeoczyłem?
Pozdrówka
Jacenty
podłączam się pod pytanie ponieważ ostatnio miałem dylemat czy dodać zdjęcie do kategorii glamour czy fashion...
Z moich obserwacji.Fashion - moda - ciuszki, rożne przeróżne stylizacje ciuchowe, niecodzienne makijaże, fryzury, duża uwaga przywiązywana do tego jak ubrani są modelowie.Glamour, - takie skąpe fashion, ledwo co ubrane panie i panowie, światła skierowane w obiektyw, pretensjonalne pozycje, więcej fotoszopa na ciele modelki, niż jej ciała. Portret - fotografia opowiadająca jakąś historię człowieka który jest na zdjęciuBeauty - coś jak portret, tylko z mnóstwem fotoszopa :Ptak mi się wydaje :D
Jest duzo racji c w tm co pisze emanowicz. Ale wydaje misie ze rzadzi tu przypadek. Ba z sam nejednokrotnie widzialem, ze to samo zdejcie u modelki jest np portret u fotografa fashion a u wizazysty czy stylisty komercyjne..
Portret to portret - chyba nietrudno zgadnąć, że przedstawia wizerunek osoby fotografowanej i ta własnie osoba, jej cechy (czy charakter) jest tematemFashion to po prostu fotografia mody, w tłumaczeniu dosłownym fotografia ciuszków, przynajmniej u podstawy bo ewoluuje i sięga przenośni, miewając w treści tylko zaznaczenie klimatów, dookoła wizji prjektanckich itp (Z tych trzech gatunków jest to najbardziej fotografia reklamowa.Glamour wywodzi się z dawniejszych pin-up girl, ozdobnych obrazków dziewczyn, które sobie żołnieerz amerykański zabierał na przykłąd na wycieczkę do Wietnamu. Czyli Playboy, CKM... Obecnie reklama (a ta najbardziej imponuje budżetem) korzysta ze wszystkich gatunków przy obowiązującej tezie, że - mniej lub bardziej - portret, fashion czy glamour powinny epatować seksem, dlatego też tak trudno odróżnić. :PW skrócie i po łebkach ale to mniej więcej tak.Na marginesie - wcale fotografowi nie zaszkodzi czytanie historii fotografi ;) Modelce czy modelwoi też.
Dzięki za rozjaśnienie tematu. :-)
Photostride - co do czytania - jestem za, sam czytam sporo i staram sie uczyć.
Czasem tylk nie wiadomo gdzie zacząć szukać.
Jeszcze raz dzięki.
Jacenty
Na marginesie - o dylematy z kategoriami to nie trudno tutaj :)Miałem też ostatnio (szczerze - mam od początku :P ) i - na przykład - kocią serię zdjęć, które są po prostu ilustracyjnymi wrzuciłem pod fashion :D Trudno je nazwać komercyjnymi, bo więcej wydałem na sesje, niż mi zapłacą :D:D:DPodejrzewam że niejeden się zawahał i może po prostu dodać kategorię "zdjęcia różne" czy też "inne" lub coś w tym stylu, bo to wszystkich funkcji fotografii nie da się skategoryzować.
dodanie kategorii INNE byłoby chyba najlepsze jestem ZA, bardzo duże ZA. tyle, że... czy wtedy nie za dużo zdjęć by tam trafiło :D
a ja mam takie pytanie też związane z kategoriami, widzę niekiedy, że w portfolio u kogoś znajduje się załóżmy 18 zdjęć, a ja widzę tylko 15, z kolei wybierając ich kategorię pojawia się kategoria "0" i znajduje się w niej tyle zdjęć ile ja nie widzę z portfolia... czy może mi to ktoś wyjaśnić, pozdawiam
bo ktoś wstawił i skasował później ( u mnie tak jest),ze pokasowałam niektóre i w profilu jest pare,ale liczba na profilu wyświetla się taka,jaka była przed skasowaniem