Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
239 wyświetleń
OdpowiedzHaha . Przemek, cenna uwaga :D
no tak, tylko zazwyczaj kiedy laska to robi oboje sa tego pewni swiadomi i maja z tego radoche, gorzej jak pol przytomny facet paraduje z fiutem w poszukiwaniu zony przed obca kobieta w obcym domu,uzywajac slow, ktore nijak sie maja w stosunku do poszanowania starszego kolegi...
Noo to łądnie żeście tam skonczyli :D
Yanguś nie nie nie nie, nie chodzi mi o to o czym myslisz:) chodzi mi o to co widziałam na samym zlocie a nie przed(tego mi naprawde żal komentowac:))a zdjecia mówią same za siebie:)von_me: Myslę ze bedzie okazja sie spotkać osobiście i spokojnie porozmawiać w 4 oczęta:):)
Tak się wszystkim chwalicie, że ja teraz nie wiem co było w klubie, a co w domu. Raczej tego co było w domu nie powinno się wywlekać na forum publiczne, więc założyłem że piszecie o tym co było na zlocie...
Aaaa .. jaki ma nic szanowny Pan fotograf z warkoczem zrobionym przez Olge? :D
nikt nic nie wywleka, ale skoro temat juz ktos zaczal to ja chcialam tylko skonczyc, a ze bylam trzezwa, wbrew niektorym opiniom,wiem doskonale co i jak sie dzialo...
Klaudio, właśnie Yiang wywleka coś co jak się okazuje miało miejsce w prywatnym domku... Czym zmylił mnie, bo sądzilem, że na imprezie...
Claudio : Gdybyś była nawalona to była bym w stanie zrozumieć.. ale jeśli twierdzisz że tak owo nie było.. to stwierdzam tylko fakt że nie masz za krzty dobrego smaku jeśli robiłaś to co robiłaś i na samym zlocie i przed całkowicie trzeźwa.. naprawde mi Cie żal. Kobieta w takim wieku poniża sie do takiego stopnia.. paranoja.
dziewczyno, czy Cie pojebalo?????bo co???bo tancze nie jak wiekszosc ludzi w polsce z rekoma w kieszeni??bo podczas tanca mam dlonie na piersiacha na ustach usmiech, a nie jak inni, twierdzacy ze np masturbacja to zlo konieczne, i wtedy Twoim zdaniem jestem kim??hm, dziewczyno zastanow sie...zyjemy w kraju w ktorym ulegamy systemowi tabu i zazenowania, to chore...co do Twojego chlopaka...czy ja go sila prosilam o cos?hm, raczej nie...natomiast z tego co wiem, na reke Ci bylo zrobic mu awanture, wyslac do domu, a samej na impreze przyjsc z jakims "kolega"....ps.gratuluje zareczyn...