Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2 wyświetlenia
OdpowiedzPozytywne wibracje? Może to klawiatura kopie prądem :)
ja tam czuje wyłącznie pozytywną energie. :)
angelo- zarzuciles tak ciezkim przypadkiem, ze az mnie przerazilo, ze moge sie tak 'nadziac' totez chcialam wniesc odrobine pozytynej energii w ten watek ;)
Napisałam 'modelki z MM' to chyba wystarczy- mając na względzie 'masy' ;)))) - taki zarcik oczywiście
silver. szczerze modelki z MM z którymi robiłem foty bardzo mi pomagały i pomagają i dlatego mam dobre wspomnienia. tylko czasem trafia sie osoba której za duzo sie wydaje. kazdy choc raz trafił na zołzowata modelke i kazda modelka choc raz trafiła na fotografa którego ciężko nazwac fotografem.
Ale przecież nie możesz nazwać modelką dziewczyny, która pierwszy raz stoi przed prawdziwym obiektywem. Taką trzeba poprowadzić za rączkę, żeby się rozkręciła.Ja miałem już przyjemność pracować z modelkami o zdecydowanie większym doświadczeniu niż moje, jak i praktycznie zerowym. W obu przypadkach byłem zadowolony, ale nie muszę pisać w którym bardziej :)
Hm, to kiepsko trafiacie. Modelki z MM, które przyszło mi focić współpracowały w 110%, chwytały pomysły w lot, pomagały w organizacji, albo ogarniały większość :> zostaje mi życzyć powodzenia i więcej wiary w ludzi ;)
Moje wymagania są bardzo małe, jest to wręcz propozycja dla modelek. Mógłbym robić zdjęcia w studiu, ale ostatnio mam ciśnienie na błyskanie w warunkach polowych. Przy TFP każdy powinien coś z siebie dać, a idąc tym tropem - fotograf nie powinien jak głupi wciskać spustu, a modelka nie powinna stać jak kołek. Sam wiesz, że na zrobieniu samych zdjęć się nie kończy. Niech i modelka ma szansę się wykazać czymś ekstra.P.S.Asysta? To chyba ja Tobie :-)
propozycja tak. ale nie warunek. wiesz ostatnio miałem modelke która napisała mi czy zrobie sesje na zasadzie TFP. odpisałem ze mógłbym. w nastepnej wiadomosci napisała całą litanie warunków które musze spełnic a warunki były nastepujace: pomysł na sesje, studio lub miejsce, wizazystke, załatwic ciuchy i opłacic jej przejazd. jak myslisz ile sesji jej zrobie? odpowiedz jest prosta - zandej sesji jej nie zrobie. ale gyby napisała, że to propozycja i czy bym pomógł to peewnie bym sie wkrecił w organizacje i podzielił z nia obowiazkami.dlatego reasumując. nie stawiajmy warunków robienia TFP tylko współpracujmy.:)P.S. powodzenia w zdjecieach, jakbys potrzebował asystenta to chetnie
Dlaczego? Przecież to idealna oferta dla każdej początkującej modelki.