Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
25 wyświetleń
Odpowiedzkrtk2 - ja się nie gniewam, za co chcesz mnie przepraszać?nie odwracaj kota ogonem - pokazałem tylko obiegowy schemat myślenia Dlaczego autorka wątku nie zostanie producentką swej wymarzonej sesji - nie wynajmie sobie ekipy, studia foto i graficznego ? Kolokwialnie mówiąc - nie wyłoży kasy? - będzie miała wszelkie autorskie prawa majątkowe do efektów sesji i ze zdjęciami ze swoim udziałem zrobi co zechce :)BTW - tak krytykowany przez ciebie sposób pozyskiwania zdjęć przez modelki (ona - zdjęcia - fotograf możliość sprzedania) to na tym portalu zdecydowana większość
Monika a tak z ciekawości, tak cię po prostu naszło na taką sesję czy jakaś pilna potrzeba?
krtk2 - uwielbiam teoretyków. Pasjami...Rozumiem, że jesteś tym wziętym fotografem, co sprzedaje wszystko na pniu?Dlaczego sam nie wyłożysz kasy i nie zrealizujesz marzenia pani Moniki - będziesz miał takie wartościowe foty, o które stocki się zabiją, że nie wspomnę o kampanii wizerunkowej jednego z wiodacych operatorów GSM.Już kilku fotografów - podkreślam fotografów z praktyką - zwróciło uwagę na błędne rozumowanie Dziewczyn Szukających Fotografa Do Swoich Pomysłow /do modelek - ich dorobku i doświadczenia to lata świetlne/Co można zrobić z waszymi_fotami_na_pamiatkę?Teoretyzowanie, że CO MOŻNA bardzo mnie ubawiło, jeszcze bardziej kalkulacja cen. Warszawskich jak najbardziej. Ciągle czekam, az ktoś się odważy i poda cennik - z obu stron obiektywu.Kłania się ekonomia - towar jest wart tyle, ile jest gotów za niego zapłacić klient, a nie pobożne życzenia chcącychcośtam
Tia jak już się dowiedziałem grazioso jest największym znawcą rynku a i ekonomistą. Ceny nie są z kapelucha jak twoje wyobrażenia tylko z praktyki. Mam snuć opowieści o sesjach za 40 tysi? Tak takie sesję się robiło i robi ale raz na rok, praktyka jest taka ze fotograf za sesje 4 h robiona pod klienta bierze 1500, wizażystka 300, modelka 600. Mam ten komfort że mogę to pisać i jako klient i jako fotograf więc bądź łaskaw nie pieprzyć o teoretyzowaniu.
Robisz sie chamski - brakuje argumentów?Ciągle nie odpowiedziałeś, dlaczego sam się nie rzucisz pracować z wysokoopłacaną, rozpoznawalną z licznych publikacji modelką... Jako fotograf i klient na swoje zdjęcia ;) Przecie tyle są/ będą warteJakie są ceny w Stolycy Warszawie wiem z pierwszej ręki, bo dziwnym trafem szuka się - na tzw. prowincji - podwykonawców z dala od PKiN i całej reszty. Mniej pazernych na kase/sławę. Bo to co się mówi-żąda - nijak ma się do tego co się otrzymuje/chciało otrzymać. Klientowi od kalendarza/katalogu jest ganz_egal czy to bywsza misspolonia czy ekspedientka z lokalnego butiku- ma byc ładna laska. A jak weźmie mniej niż ww gwiazdeczka tym lepiej. W zetknięciu handlu z "artyzmem" najczęściej wygrywa ten pierwszy. Co widać, także tutaj
krtk2 - i chcesz mi powiedziec,ze brales za sesje 40 tysi?:D A normalnie bierzesz 1500 za dzien pracy tak?:D Za takie pstryki?:D Matko...to Ty klientom wode z mozgu robisz. Chociaz to sie chwali - wziac szit, zapakowac w papierek i wyjdzie cukierek:D
Normalnie, to ja misiu kupuje zdjęcia a nie robię, ale twoich pstryków nie kupię żebyś nie wiem jak prosił :)
Nie stac Cie tato:)
Kieszonkowe dziecku zabiore bedzie akurat
Swietna dyskusja... pogratulowac. Co do watku - rasumujac - modelka szuka rzemieslnika-kopisty, ktory w miare dokladnie powieli dla niej prace kogos innego i zrobi to za wlasne pieniadze... W zamian będzie się mógł tym pochwalić, albo nawet te prace sprzedać.
Nie podoba mi sie to i tyle. Zarowno kopiowanie pomyslow jak i warunki umowy. Jako fotograf nie wziąłbym w czymś takim udziału...
Pozdrawiam