Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
32 wyświetlenia
Odpowiedzhope...czytaj prosze ze zrozumieniempokaz miejsce gdzie napisalem ze przy spotkaniach ze znajomymi sie chwalisz?
s_wisniewska...."..."Zdjecia są takim samym towarem jak wszystko inne. Zatem skoro mama nie ma pieniędzy to nie ma zdjęć - proste. ....."
przeczytaj to co napisałeś, i jeszcze raz, i jeszcze jeden. A teraz
się zastanów i zanim następnym razem coś napiszesz, to pomysl pięć razy i
może postaw się na miejscu odbiorcy, bo ja Ci mogę powiedzieć jedno w
tym momencie - przesadziles. Swoją droga gdyby wszyscy mieli takie
podejście do życia to najprawdopodobniej Natalia Vodianova w życiu nie
ujrzalaby światła dziennego. Na szczescie są jeszcze ludzie którzy
działają tfp, a moje portfolio jest tego najlepszym przykładem...."moze to Ty przeczytaj kilka razy i sie naprawde dorbze zastanow zanim cokolwiek napiszesz!!bo mi akurat by sie odechcialo robic komus takiemu TFPnie masz kasy? mama nie ma kasy?a masz na ciuchy? na kosmetyki? na przyjemnosci?odzaluj w roku kilka ciuchow, odzaluj kosmetyk, zarob w wakacje i bedzies zmiala na sesjeale przeciez do sesji mozna jelonka znalezctak z premedytacja mowie ze ktos , kogo naciagniesz na sesje bedzie jelonkiembo majac takie podejscie jak Ty nie mozna nazwac inaczej osoby naciagnietejnikt nie kaze Ci byc modelka!dlaczego nie ubierasz sie w Diora? bo nie masz kasynie masz kasy nie kupujeszno ale zabranina w Polsce jest popularna i pieknie tlumaczona , w takich przypadkach jako TFP
To nie chodzi o kaprys, tylko o brak pieniędzy taki ze ledwo od pierwszego do pierwszego starcza, może gdybyś mając 15 lat zamiast chodzić do kina (Twoj ulubiony przykład?) musiał pracować żeby choć odrobinę wspomóc domowy budżet, to byś zrozumiał. A to co piszesz świadczy tylko o całkowitym braku jakichkolwiek informacji. Wydawało mi się ze przytoczenie Vodianovej było wystarczające. Gdybym chciała mówić o super karierze podalabym lepszy przykład. Chodziło mi o jej dzieciństwo. Mama jest za mną całym sercem i uwierz mi ze gdyby mogła to by mi dała te pieniądze. Tyle mam do powiedzenia na ten temat. Wydaje mi się ze wystarczy.
zauwaz, ze jak wspomnialas o tym nie powiedzialem niczareagowalem dopiero na bezczelne z Twojej strony odzywki bo jak nazwac odzywki przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i pomysl?sorki, ale zdjecia to towar, fotografowanie to usluga Ja rozumiem,z e ktos moz enie miec pieniedzy i moze poprosicjak powiedzialem sam robie duzo TFP bo uwielbiam fotografowac i TFP robie to co chce , to na co mam kaprys i robie sobie jak mi sie podoba bez patrzenia na recejednak ton pogardy dla kogos, kto Ci grzecznie odpowiedzial,ze sesja to usluga za ktora sie palci jest dla mnie brakiem kultury i szacunku oraz wymogiem ze dla Ciebie sie nalezymlodziutka jestes jeszcze, ale skoro juz teraz takie podejscie to co bedzie dalej?
Bardzo Ci współczujemy tylko co to zmienia? Nic. Kupując inne rzeczy też bierzesz na litość? Bo zdjęcia to towar taki sam jak wszystko inne. Nikt fotografowi nie zafundował aparatu. On też musi utrzymać rodzinę.
Nikt nikogo nie biorę na litość, bronie się tylko przed Waszymi tekstami o gwiazdkach z kaprysami i rodzicach którzy nie finansuja każdych ich zachcianek. Nie pisze tu tego z nadzieja na tfp, bo gdybym chciała to bym napisała na priva tak jak słusznie zauwazyles. A tekst typu mama nie ma kasy to nie ma zdjęć - proste. Chyba nie jest do konca grzeczny, szczególnie w takim przypadku, prawda? Dlatego tez i ja się unioslam.
Powtarzam po raz kolejny: fotograf to taki sam zawód jak każdy inny. Trzeba z tego się utrzymać i wyżywić. Dlaczego zatem ktoś taki ma zabierać sobie z talerza bo Ty masz ochotę zostać modelką? Nadal tego nie rozumiesz? I nie pisz mi proszę o grzeczności bo najbardziej niegrzeczna jest Twoja egoistyczna filozofia.
Zapewne nikt nie ma nadmiaru pieniędzy, ale to nie powód żeby sobie skakać do oczu. Czy może jednak?
Powodem moich uwag (nie skakania do oczu) jest postawa: "mnie się należy".
Ale czy ja Cie przymuszam do robienia tfp? Naprawdę nie widzę sensu dalszej dyskusji w tym temacie. To co miałam do powiedzenia to powiedziałam chodzi mi tylko o to żeby nie robić z każdej osoby pracującej tfp naciagacza, bo poprostu nie każdy ma możliwości na cos innego, a Wy zalozyliscie - chce tfp to znaczy ze ma kolejny kaprys którego nie chcą sfinansować rodzice.