Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
90 wyświetleń
OdpowiedzJeśli ktoś ma ochotę, mogę zapozować do sesji w plenerze*/ w mieszkaniu, w maseczce, ale fashion (streetwear bardziej niż haute couture, chyba że masz dojścia do takowej)
w maseczkach
jako taki komentarz modowy do obecnej sytuacji, no i jako ujście dla potrzeby robienia sesji w tym trudnym czasie.
Myślę, że przy utrzymaniu odpowiedniej odległości i nierobieniu tego gdzieś bezczelnie w twarz przepisom, fajny pomysł.
Akurat mam blond włosy, dodam, więc tak myslę, że dobrze byłoby to wykorzystać. Fotogenicznie to wygląda. Zdjęcie i kontakt: priv. Pozdrawiam Was.
* wiadomo, nie park, nie las, hahaha, może kolejka do Biedry
Powiem szczerze, że też bym zapozował w maseczce. Mam nawet różową (w sumie dwie), czarną i niebieską (ta ostatnia mało atrakcyjna). Miałem mieć maskę gazową ale rodzina spoza miasta nie dostarczyła "bo będziesz głupie zdjęcia chciał robić" :P
Tak naprawdę można więcej ludzi zaangażować. Tylko trzeba uważać by zakazu zgromadzeń nie łamać :)
Pomysł dobry bo trzeba sobie jakoś radzić.
Piotrze, dziękuję za komentarz :) Podobno - tak odczytałem w plotkach na jednej grupie dziś - sesje właśnie można już legalnie...?
Znam zresztą całkiem fotogeniczne miejsca we Wrocławiu, gdzie prędzej NASA wyląduje niż lokalny patrol xD
Masce gazowej do zdjęć powiem gromkie nie w swoim przypadku; po pierwsze nigdy nie chciałem tego założyć i zbuntowałem się nawet na lekcji PO (fryzura!), po drugie nie chcę pozować z zasłoniętą całą twarzą... ale Twój post daje do myslenia też nad fajną inspiracją z kilkoma modelami, gdzie ktoś mógłby w takiej masce gazowej być.
Panowie i Panie z aparatami i talentem, czy ktoś to uchwyci? ;)