Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
41 wyświetleń
OdpowiedzWitam. Mam pewien pomysł odnośnie sesji. Chciałybyśmy z koleżanką wziąć udział w sesji z pająkiem- ptasznikiem. Myślę, że byłaby to ciekawa sesja. Potrzebne do zrealizowania tego projektu byłaby na pewno wizażystka, fotograf i oczywiście 2 ptaszniki.
Twoj wklad w sesje poraza!Oby tak dalej, a beda sie o Ciebie zabijac ;]Mysle ze zaraz ktos przyleci z ptasznikami, kosmetykami, ciuchami i w ogole.
Już dawno chciałam zorganizować tego typu sesję, odradził mi ją nie jeden hodowca, gdyż wszystkie pająki mają jad i to bardzo szkodliwy dla człowieka. A podczas sesji wiadomo dużo się dzieje więc pająk może ukąsić :)
Dziękuję :)Ja miałam już wiele razy kontakt z ptasznikami i to zależy od pająka. Znam wiele, które są łagodne i nigdy nie zrobiły człowiekowi krzywdy :) lubię ryzyko hehe
Zrob cos wiecej niz tylko zarzucenie pomyslem to bedziesz miala wieksze szanse ze jakis fotograf sie zglosi. Modelka bez doswiadczenia, bez zalatwionej wizazystki, bez wymyslonej stylizacji i bez pajakow to niezbyt interesujaca karta przetargowa. Zalatw wizaz i pajaki, moze ktos sie zainteresuje.
Mam źródło z którego może bym miała pająki, zarzuciłam pomysłem, bo może ktoś chętnie się przyłączy do zrealizowania go. Nie widzę w tym nic złego
To byla tylko dobra rada, co z nia zrobisz dalej to juz jest tylko i wylacznie twoja sprawa.
Dziękuję za rady, bo są naprawdę pomocne, nie orientuje się jeszcze w tym wszystkim i to dlatego. Mam głowę pełną pomysłów, ale kurcze nie wiem jak się za to zabrać :)
Też miałam taki pomysł, który zresztą jest dopracowany we wszystkich szczegółach. I problem tkwi nie w tym, że pajaki mają jad, bo zwykle ten jad tylko na jakąś godz paraliżuje miejsce ukąszenia i nie jest bardzo grożny. Ztresztą pająki atakuja tylko gdy czuja się zagrożone. Problem tkwi w tym, że zaden prawdziwy hodowca pająków nie przeniesie ich w miejsce sesji, gdyz pająk tego nie wytrzyma i zdechnie. Zatem proponuje przełożyć sesje na wiosne:) i do tego czasu załatwić wizażystke:) pozdrawiam:)
No rzeczywiście się nie postarałaś jeśli chodzi o wkład ;) U mnie co drugi znajomy ma pająki, ale ja się cholernie boję :P Chociaż sesja jest dość banalna może wyjść zajebiście. Jakbym się nie bała to bym pewnie ogarnęła coś.