Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
56 wyświetleń
OdpowiedzGeneralnie nikt, tu raczej nic niemiłego autorce nie powiedział, a cały temat, wynika z jednego wielkiego nieporozumienia i infantylizmu użytkowników MM
Ale ta nie jest fajna... przypomina mi sąsiadkę z dzieciństwa :/EDIT:jakby co, to ja też nie chciałem być niemiły... jeśli oczywiście ktoś by to tak odebrał, to ja dementuję... a jeśli nikt tego tak nie odebrał, to nie widzę problemu... po co o tym pisać... a tym bardziej czytać... noo... przestań czytać... dalej już i tak nie będzie nic ciekawego... a nie... sorki... jednak jest coś ciekawego... Twoja ciekawość... Tyyy... czytaczu niepohamowany :P
defekt, nie posiadam przeca cyfry w ogóle :|
a zamilkłem, bo jak zwykle obżerałem się w kuchni frytkami i paluszkami rybnymi ;D
hehe wogle fajna akcja, szkoda za autorka porzuciła ten wątek niczym kapitan włoskiego tonącego promu
a ja jadłam lazanie łyżeczką do herbaty, bo w dominium pizzy, nikt nie pomyślał o tym, że jak zamawiam jedzenie na wynos, to mogę niekoniecznie być w domu i miec full wypas zastawę stołową :/ Zawsze przywozili sztućce, może im wypadło z głowy :/
No przecież nazwa sama sugeruje... to jest lazaniaaa... to lizaniaaa :PDo tego nie potrzeba sztućcy :)
trza było przyjść na fryteczki od Wnęka :D
Hawk pisząc "Odczep się dziewczyno od Kuleczki! :D", nie miał czasem na myśli "kuleczkę skaczącą w gardle", o której pisała Nikol? Ja chyba wszystko inaczej rozumiem. :P
defekt, co Ty masz z tym lizaniem dzisiaj ... ? jakieś braki nadrabiasz ? :D
kurde. wiem tylko, że Garfield się tym obżerał, ale dalej nie wiem co to jest ta lazania :| nie, niech nikt nie będzie dobry i nie daje linka, wolę żyć w błogiej nieświadomości :D