Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
3659 wyświetleń
OdpowiedzOd wielu lat leczę trądzik. Przez jakis czas jest dobrze jednak trądzik w końcu wraca. Ostanio miałam już całkiem znośną cerę jednak niedawno pojawiły się takie małe liczne krostki. Moja pani dermatolog stwierdziła, że może to być trądzik kosmetyczny i kazała przyjrzeć się składom kosmetyków czy aby nie zawierają parafiny. I tu odkryłam, że w kremie na noc, które używałam mniej wiec od czasu nawrotu krostek na drugim miejscu (po wodzie) była parafina. Odstawiłam krem i pewna poprawa jest ale miejscowo nadal pojawiają się krostki. Sprawdziłam skład podkładów i korektor oraz poszukałam innych składników które moga wpłuywac na pojawienie się krostek. Całą listę znalałzm. Ku mojemu zdziwieniu każdy korktor do twarzy nawet te anybakteryjne, których producenci zarzekaja się, że nie zapychają oraz przy okazji leczą zawieraja różne woski a wiel z nich parafinę. Przestałam używac korektorów i wszystkich kosmetyków zawierającach potencjanie zapychające substancje. Cera robi się ładniejsza. Tylko, że nie wyobrażm sobiea abym miała nie używac zadnego korektora. Mam jeszcze sporo niedosonałości i chciała bym je jednak czyms zamaskować. Sam podkład nie daje rady. Czy znacie jakieś korektory bez parafiny? ALbo może ktoś posiadający wiekszą wiedze kosmetyczną wyjaśni mi dlczego w produktach mających wsmagać leczenie trądziku są składniki nasilające go?
najpopularniejszy składnik kremów chroniący skórę to "Paraffinum Liquidum" i to właśnie on zatyka pory. Kosmetyki Phenome nie zawierają parafiny.
zaznacze sobie:)
Oprócz parafiny są jeszcze inne składnik komedogenne. Całe listy można znaleźć. Chciałam kupić sobie w aptece jakis taki typowy antybakteryjny korektor. Pani poleciła flos lek. Bardzo lubie kremy pod oczy tej firmy wiec chciałam go kupić. Obejrzałam recenzje na wizażu i są ok. Nawet kolor nie za ciemny. Ale zawiera wosk Carnauba, który jest na liście składników zapychających. Na 6 miejscu w składzie jest. Czy taka ilość może zapychać?
hehe to zależy jaki dlugi skład :P 6 miejsce to dosc blisko początku jakby nie patrzec...ale fakt, jest bardzo wiele składników zapychających... parafina, silikony i jeszcze masa innych.
Najbardziej zbulwersowałam się tym , że kosmetyki antybakteryjne i przeciwtrądzikowe zawierają "zapychacze". Taki oszukiwanie konsumenta.Czy Beeswax (Cera alba) czyli wosk pszczeli i woski roślinne np. carnabua zapychają?
Substancje powodujące powstawanie zaskórników:
Butyl stearate, cetyl alkohol, heksylene glycol, isocetyl sterete, isopropyl myristate, isopropyl isostearate, kalium chloride, lanolin, sodium lauryl sulfate, octyl stearate, polyetylene glycol (PEG 300), paraffinium, sesame oil, stearic oil, colloidal sulfur, titicium oil.
Koncerny używają parafiny, gdyż jest to tani natłuszczacz. Tubka czystej
wazeliny kosztuje 1-2 zł, więc już to może dać do myślenia. Jest
niestety całkiem sporo produktów ropy naftowej w kosmetykach "ukrytych"
pod różnymi nazwami, więc trzeba uważać."Czy Beeswax (Cera alba) czyli wosk pszczeli i woski roślinne np. carnabua zapychają?" - Woski mogą zapychać, gdyż dają podobny efekt do parafiny - utrudniają odparowywanie wody ze skóry twarzy, nie zmyjesz ich wodą, bo się w niej nie rozpuszczają. Syntetyczny wosk pszczeli natomiast jest już produktem ropy naftowej.
Nie znalazłam żadnego podkładu i korektora, który by nie zawierał składników zapychających. Pominęłam te droższe niż 100zł. Jak nie parafina, to woski lib silikony. W każdym prawie podkładzie na drugim miejscu po wodzie są silikony.
No niestety.. :( Pełno jest tego i ciężko znaleźć coś pewnego i zupełnie bezpiecznego. Ja już się z tym pogodziłam. ;) Myślę, że mimo wszystko najmniej szkody może zrobić wosk, bo jest naturalny.